Zadanie wykonane! Anonymo Esports po fazie grupowej ESEA Premier jest pewne występu w kolejnym etapie rywalizacji. Nasi rodacy zawalczą o ESL Pro League!
Anonymo Esports 2:1
LDLC
Pierwszą mapą w tym spotkaniu był Nuke. Rozgrywać go chciało przede wszystkim LDLC, które będąc w ataku potrafiło wypracować sobie solidną zaliczkę w postaci wyniku 8:7. Po zmianie stron jednak znalazło sposób na przejęcie inicjatywy i w efekcie dość pewnie zwyciężyło 16:12.
Polacy wiedzieli natomiast o co grają. Nie odpuścili i odpowiedzieli na Anciencie. Droga do wygranej nie była jednak taka łatwa, gdyż przez 15 rund obserwowaliśmy wyrównane zmagania. Anonymo Esports odskoczyło rywalowi dopiero w defensywie, która była na tyle dobrze przygotowana, że całkiem szybko na tablicy zobaczyliśmy rezultat 16:10 dla podopiecznych Adriana „IMD” Piepera.
Do rozstrzygnięcia starcia potrzebne były jeszcze zawody na Vertigo. Tak się składa, że na wspomnianej lokacji znowu nasi rodacy wyglądali świetnie po CT. Świadczy o tym 10 punktów, które zdobyli. Następnie błyskawicznie udało im się dopiąć swego w ofensywie – 16:8 i jednocześnie zamknąć serię BO3 – 2 do 1, co przełożyło się na awans do fazy pucharowej ESEA Premier. Odświeżona dywizja Anonymo dalej liczy się zatem w walce o ESL Pro League!