DRX rozpoczyna przygotowania do okienka transferowego. Z zespołem pożegnało się dwóch trenerów, w tym cvMax, oraz rezerwowy toplaner.

Społeczność League of Legends z wytęsknieniem oczekuje rozpoczęcia kolejnych mistrzostw świata. Czołowe drużyny z najważniejszych regionów w pocie czoła doskonalą swoje umiejętności, aby sprostać najważniejszej rywalizacji w skali roku. Sytuacja ma się jednak inaczej w przypadku drużyn, którym nie jest dane pojechać na Worldsy. Na pierwsze zmiany zdecydowało się DRX.

W przeciągu ostatnich kilkunastu godzin koreańska organizacja ogłosiła rozstanie aż z trzema członkami sekcji League of Legends. Zmiany nie dotyczyły jednak wyjściowej piątki. Pierwsze ogłoszenie dotyczyło odejścia z zespołu Yoon „Destroy” Jeong-mina, rezerwowego zawodnika górnej alei, oraz trenera Park „dongHo” Dong-ho.

Znacznie ciekawsza informacja pojawiła się w późnych godzinach nocnych z piątku na sobotę. Wówczas poinformowano o zakończeniu współpracy z Head Coachem, Kim „cvMax’em” Dae-ho. Szkoleniowiec był częścią zespołu przez blisko dwa burzliwe lata. Z początku cvMax był remedium na problemy DRX. W 2020 roku zespół pod jego wodzą raz zarazem uplasował się na szczycie podium.

Kłopoty trenera rozpoczęły się pod koniec ubiegłego roku, gdy został ukarany pięciomiesięcznym zakazem sprawowania dotychczasowej funkcji. Powodem nałożenia kary były przewinienia, których dokonał jeszcze pod szyldem Griffin. Wówczas dopuścił się użycia obraźliwego języka wobec zawodników, a także naruszył nietykalność cielesną jednego z nich. Po niemal pół roku bez zarządcy sztabu szkoleniowego DRX zaliczyło spadek ze szczytu, na sam dół tabeli.

Współpraca z trójką wymienionych osób została rozwiązana za porozumieniem stron. Kto wie, może w nadchodzących tygodniach poznamy nowy dom wspomnianego zawodnika oraz dwóch trenerów? Życzymy im samych sukcesów.