Nie tak miało to wyglądać. Acend odpada z VCT Masters, mimo że zwycięstwo zeek i spółka mieli na wyciągnięcie ręki. Na decydującej mapie europejski zespół w pewnym momencie prowadzilł aż 12 do 7.

Wymarzony początek

Mecz świetnie rozpoczął się dla Acend, a to wszystko dzięki starxo, który zdołał wygrać rundę pistoletową w sytuacji 1vs2. Następnie kontrolę nad spotkaniem przejęło 100 Thieves, które zdobyło trzy rundy z rzędu i wysunęło się na prowadzenie. W następnych rundach zespół Polaków podkręcił tempo i decydowało się na szybsze ataki i większą kontrolę nad mapą, co przełożyło się na to, że ponownie odzyskał prowadzenie. W 10. rundzie HiKo i spółka wykorzystali pierwszą przerwę taktyczną, po której ponownie mieli korzystny wynik po swojej stronie. W ostatniej rundzie pierwszej połowy mogło się wydawać, że amerykańska formacja będzie miała dwupunktową zaliczkę przed zmianą stron, ale wówczas zeek wykazał się swoimi świetnymi umiejętnościami aimerskimi i zdołał uratować Acend remis w sytuacji 1 na 2.

Do drugiej połowy europejski zespół przystępował po stronie broniącej, teoretycznie łatwiejszej.  Pistoletówka numer dwa padła jednak łupem 100 Thievies, dzięki dwóm ważnym zabójstwom steela pod bombsite B. Gra z każdą kolejną rundą nabierała coraz większego tempa. W 18. rundzie Acend doprowadziło do remisu, a już w kolejnej europejczycy mogli cieszyć się z pierwszego w drugiej części meczu prowadzenia. Dalej gra ekipy zeeka i starxo wyglądała praktycznie bezbłędnie, zespół wystrzegał się jakichkolwiek błędów, dzięki czemu w 22. rundzie stanął przed szansą wygrania Ascenta, prowadząc 12 do 9. Ta rozpoczęła się świetnie, starxo wyciągnął nitr0, a następnie Kiles dołożył dwa trafienia. Tego nie dało się już przegrać! Acend mogło więc zapisać pierwszą mapę na swoje konto i była praktycznie jedną nogą w półfinale.

Nieudana druga mapa

Drugą mapę Acend także rozpoczęło po stronie atakującej. Europejska  ekipa w kilka sekund zajęła bombsite B, ale 100 Thieves dzięki świetnej zachowawczej grze potrafiła odbić bs i zgarnąć pistole. zeek i spółka w pewnym momencie przegrywali już 0 do 4, a później nawet 2 do 7. Ostatecznie ekipie Polaków udało się lekko poprawić swoją sytuację, ale pierwszą połowię i tak kończyli z 4. Punktową stratą.

Druga pistoletówka także padła łupem drużyny nitr0. Europejczycy potrafili jednak ugrać force’a, co dało nam jeszcze pewną nadzieję. W niej nie żyliśmy jednak długo, bo Złodzieje postanowili szybko wyjaśnić sprawy na Havenie, wygrywając 13 do 8.

Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki

O wszystkim zadecydować mała mapa Breeze. Tutaj runda pistoletowa padła łupem ekipy Polaków, ale ich rywale potrafili wyrównać. Następnie Acend potrafiło świetnie analizować ustawienie 100 Thieves i ich gra po stronie atakującej szybko się poprawiła. Zespół zeeka i starxo wyszedł nawet na trzypunktowe prowadzenie. Amerykańska formacja potrafiła już jednak podczas VCT Masters wracać z dalszej podróży, jak np. z wyniku 2:10 przeciwko Gambit. Nasi rodacy musieli więc mieć się na baczności, ale póki co jeszcze bardziej powiększali swoją przewagę,  a pierwszą połowę  kończyli z wynikiem 8 do 4.

Druga połówka rozpoczęła się świetnie dla europejskiej ekipy. Bohaterem Acend okazał się BONECOLD, który rozdał dwa headshoty i dał 9 rundę swojej drużynie. Force 100 Thieves także został wygrany przez ekipę naszych rodaków. Do zwycięstwa Europejczykom brakowało już tylko trzech  rund, które na Breeze po stronie broniącej mogły okazać się bardzo ciężkie do zdobycia. Po pierwszym fullu Hiko i spółka próbowali wracać do meczu, ale w międzyczasie drużyna Polaków zdołała wygrać dwie rundy i zdobyła pięć punktów meczowych. Zespół z NA nie zamierzał się jednak poddawać i zbliżył się już tylko na jedno oczka do swoich przeciwników. Decydująca runda także toczyła się pod dyktando Złodzieji, którzy ostatecznie zdołali doprowadzić do dogrywki, po której to właśnie oni mogli unieść ręce w geście triumfy.

Acend odpadło tym samym z VCT Masters na etapie ćwierćfinału i wciąż nie może być pewne gry na mistrzostwach świata. 100 Thieves o finał turnieju powalczy natomiast z Envy bądź obrońcami tytułu – 100 Thieves.