Wczorajszy ćwierćfinał ESL Pro League pomiędzy Heroic a Liquid z pewnością przejdzie do historii. W ostatniej rundzie regulaminowego czasu gry refrezh dokonał niemożliwego i wygrał 1vs5, doprowadzając tym samym do dogrywki, w której jego drużyna triumfowała.
Heroic w ostatnim czasie można wiele zarzucić i z pewnością nie są ulubieńcami kibiców, ale trzeba przyznać, że ich zawodnicy potrafią robić nieprawdopodobne show i każdy ich mecz oferuje niesamowite emocje. Jeszcze kilka miesięcy temu byliśmy pewni tego, że znamy akcje roku, gdy cadiaN pokonał czwórkę zawodników Gambit w sytuacji 1vs4 i dał swojej drużynie upragnione trofeum ESL Pro League. To, co wczoraj zrobił refrezh bije jednak wszystko na głowę.
Heroic po dwóch mapach remisowało z Liquid. Zwycięzcę wyłonić miało Inferno. Duńczycy wystartowali z wysokie C i dominowali amerykańską formacje, która była kompletnie bezradna po stronie atakującej. Po pierwszej połowie ekipa cadiaNa była już jedną nogą w półfinale i prowadziła 12 do 3. Ich rywale potrafili jednak wykorzystać przerwę i dobrze wstrzelili się w drugą część spotkania. Role szybko się obróciły i to właśnie drużyna zza oceanu rozdawała karty w drugiej połowie. Doszło nawet do tego, że podopieczni adreNa wyszli na prowadzenie i stanęli przed szansą wygrania całego meczu. Przy wyniku 15:14 stało się jednak coś, czego nie zobaczylibyśmy w nawet najlepszym scenariuszu filmu Hollywood. refrezh mając tylko Galila zdołał wygrać 1vs5 i doprowadził do dogrywki, która po takiej akcji nie mogła się skończyć inaczej niż zwycięstwem Duńczyków.
ONE ON FIVE TO KEEP @HEROICGG ALIVE.@refrezhCS IS A GOD#ESLProLeague pic.twitter.com/Jhc8LAlUi9
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) September 10, 2021
Mecz Liquid z Heroic z pewnością na długo zapadnie nam w pamięci. Niewątpliwie było to jedno z najlepszych spotkań w ostatnich latach, pełne niesamowitych zwrotów akcji. Teraz Duńczycy muszą jednak zresetować swój umysł, bo już dziś powalczą o finał ESL Pro League. Ich rywalem będzie NAVI, które wydaje się być wręcz nie do zatrzymania. cadiaN i spółka potrafili już jednak pokonywać rozpędzone zespoły z regionu CIS w decydujących meczach Pro Ligi. W drugim półfinale OG podejmie Vitality.