Sezon wystartował w pełni, więc praktycznie codziennie widzimy sporo zmagań z polskimi akcentami. Dziś do akcji wkroczą reprezentanci x-kom AGO oraz Michał „MICHU” Müller w barwach Evil Geniuses.

Popołudniu na serwerze pojawią się Jastrzębie, które rozegrają swój drugi mecz podczas Pinnacle Fall Series 1 – wydarzenia z pulą nagród wynoszącą $72 000. W ramach rywalizacji, która odbywa się aktualnie w systemie szwajcarskim, nasi rodacy podejmą LDLC, czyli ekipę mającą ten sam bilans – 1/0. Formacja Damiana „Furlan” Kisłowskiego w pierwszej potyczce triumfowała nad K23, a Lambert „Lambert” Prigent i spółka pokonali Fiend. Dziś Polacy lub Francuzi postawią bardzo ważny krok, który zapewni trzy szanse na zgarnięcie slota do play-offów międzynarodowych zawodów.

Chwilę po zakończeniu serii BO3 przeciwko LDLC, x-kom AGO przystąpi do kolejnego pojedynku – już w innych rozgrywkach, ale również niezwykle ważnych, bowiem ESEA Premier S38. Grono Karola „rallen” Rodowicza otrzyma w nich okazję do rewanżu na SKADE, które dosłownie kilka dni temu okazało się silniejsze w finale IronWar Grand Prix 2021. Wówczas Bułgarzy zamknęli starcie z polską dywizją rezultatem 3:0. Tym razem chcemy zobaczyć inny scenariusz i zwycięstwo drużyny z naszego kraju. Czy się uda? Przekonamy się obserwując to widowisko.

Jeden ekran do wieczornego oglądania CS-a, to będzie za mało. Wszystko za sprawą Michała „MICHU” Müllera, który o 20:00 razem z Evil Geniuses rozpocznie ostatni występ w ESL Pro League S14. Chciałoby się, aby ta przygoda trwała dłużej, natomiast nikt nie nie cofnie czasu i nie da szansy na poprawienie bilansu zespołowi Michała. Fakty są takie, że na cztery spotkania EG posiada cztery przegrane. Nie jest to kolorowy okres dla tej ekipy, jednak trzeba wierzyć w honorową wygraną podczas zmagań z odświeżonym fnatic, które prezentuje się całkiem solidnie. Na swojej drodze triumfowało z FaZe BIG, zatem nie będzie łatwym rywalem.