Po wakacjach w końcu można wrócić do raportowania aktualnego wyglądu rankingu HLTV. W czołowej trzydziestce pozmieniało się sporo, przede wszystkim duże awanse zaliczyły OG i ENCE.
W okresie wakacyjnym, przez niemal miesiąc stan rankingu HLTV nie ulegał praktycznie zmianie. Brakowało meczów na światowym poziomie, przez co zabrakło również ruchów w tabeli. Wszystko zmienił start sezonu, przede wszystkim ESL Pro League, ale także innych, mniejszych cupów. I tak oto największym awansem w światowej czołówce może pochwalić się ENCE, które jest już na 19. miejscu. To zmiana o 5 pozycji, w stosunku do poprzedniego notowania. Cieszyć może również skok OG – drużyna Mateusza „mantuu” Wilczewskiego jest już z powrotem w TOP10, po tym jak awansowała o cztery lokaty. Zmienił się również wygląd TOP5 – na 4. pozycję awansowała ekipa FaZe, która zamieniła się miejscami z Astralis.
Natus Vincere (=)
Gambit (=)
G2 (=)
FaZe (+2)
Virtus.pro (=)
Astralis (-2)
Heroic (+1)
Vitality (+1)
NIP (-2)
OG (+4)
Co u polskich drużyn? W dół poszybowało Anonymo, które straciło punkty Wiktora „mynio” Kruka. W przeciwną stronę, do góry, powędrowały notowania graczy Izako Boars. Dzikom jeszcze daleko do najlepszych notowań z 2021 roku, ale powoli wykonują oni krok w dobrą stronę. Z awansu cieszą się również gracze HONORIS, którzy wrócili do TOP100 rankingu HLTV. Tak prezentują się wszystkie miejsca polskich drużyn, lub zespołów z Polakami na pokładzie:
10. 

19. 

23. 

28. 
48. 

58. 
60. 
61. 

68. 
69. 
97. 
123. 
160. 

197. 
225. 
240. 
273. 