Nowy sezon ESL Pro League zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem poznaliśmy grupy nadchodzącej edycji. Przypomnijmy, że zobaczymy w niej aż czterech Polaków.
W 14. sezonie ESL Pro League weźmie udział 24 zespoły, podzielone na cztery grupy, po sześć każda. Sam turniej rozpocznie się 16 sierpnia i potrwa do 12 września. Pula nagród przewidziana na ten sezon wynosi 750 tysięcy dolarów. EPL symbolicznie rozpocznie nowy, nieformalny sezon dla całej sceny CS:GO, która obecnie przebywa na wakacjach.
Polacy, którzy wystąpią w CSowej „Lidze Mistrzów” to Mateusz „mantuu” Wilczewski i jego OG, duet z ENCE, czyli Olek „hades” Miśkiewicz i Paweł „dycha” Dycha oraz jedynak w Evil Geniuses – Michał „MICHU” Muller.
Wydaje się, że najgorzej trafili ci ostatni, czyli EG, bo do grupy C. Zespół MICHA zmierzy się z takimi ekipami jak Natus Vincere, mousesports, FaZe i BIG, które należą obecnie to TOP11 rankingu HLTV, a także z przebudowanym fnatic. Najtrudniejszy przeciwnik to oczywiście NaVi, czyli triumfatorzy IEM-u Cologne, którzy zapewne liczą na dobry start w nowym sezonie.
Duet z ENCE zagra z kolei w grupie A z takimi ekipami jak Astralis, Bad News Bears, Heroic, Team Spirit i Vitality. W zeszłym sezonie ekipie dychy udało się awansować do play-offów, liczymy więc na powtórkę, zwłaszcza, że rywale znajdują się w zasięgu fińskiej organizacji.
Wydaje się, że najłatwiejszą grupę wylosowało OG, czyli skład mantuu. Wilczewski i reszta zagrają z Complexity, G2, Sinners, Renegades i Virtus.pro. Czesi i Australijczycy wyglądają jak rywale do bicia, G2 zaś to zdecydowany faworyt. Reszta powinna bić się na równi o awans do dalszej części turnieju.
Tak prezentują się wszystkie grupy:
Grupa A:
Astralis
Bad News Bears
ENCE
Heroic
Team Spirit
Vitality
Grupa B:
Complexity
G2
OG
Renegades
Sinners
Virtus.pro
Grupa C:
BIG
Evil Geniuses
FaZe Clan
fnatic
mousesports
Natus Vincere
Grupa D:
Entropiq
FURIA
Gambit
Team Liquid
NIP
TeamOne