Reprezentanci MAD DOG'S PACT ponownie okazali się lepsi od przeciwnika podczas fazy pucharowej ESEA Advanced. Tym razem podopieczni Vincenta „VinS” Jozefiaka pokonali Good Game.

  • Poland MAD DOG'S PACT 2:0 Macedonia, The Former Yugoslav Republic of Good Game

Ćwierćfinał górnej drabinki z udziałem naszych rodaków rozpoczął się na Duście2. W pierwszej połowie grono Dawida „lunAtic” Cieślaka przystąpiły do gry w obronie, która świetnie mu wychodziła. Polacy w roli antyterrorystów zgarniali rundę za rundą, aż w końcu zatrzymali się przy wyniku 11:4 na krótką przerwę i zmianę stron. Po kilku minutach wznowiono rywalizację, w której PACT bez żadnego kłopotu dopięło swego triumfując nad rywalem 16 do 7.

Kolejna potyczka miała miejsce na Nuke'u. Tym razem w części numer jeden nie było wcale tak łatwo i przyjemnie. Good Game będąc po CT postawiło lekki opór, choć i tak na półmetku to Jacek „minise” Jeziak i spółka cieszyli się z minimalnego prowadzenia 8:7. Kiedy polski skład znalazł się w defensywie, szybko w pełni przejął inicjatywę i w efekcie zwyciężył 16:7.

MAD DOG'S PACT ma już dwa wygrane mecze za sobą. Przybliżyło się zatem do występu w następnej edycji ESEA Premier, natomiast oczywiście droga dalej jest długa. W poniedziałek ekipa Kacpra „darko” Ściery podejmie Enterprise.