Wzorowy start – tak można określić debiutancki dzień w wykonaniu akademii mousesports, czyli mouz NXT. Ekipa Polaków wygrała najpierw z GamerLegion 16:8, a później ze Sprit Academy 2:0.

mouz NXT w końcu zadebiutowało – miało to miejsce w rozgrywkach Pinnacle Cup II, gdzie Myszki zagrały mecz otwarcia z GamerLegion. Niespodziewanie byłą to łatwa przeprawa dla akademii, a spotkanie zakończyło się wygraną 16:8. Bardzo dobry mecz zagrali polscy zawodnicy – Hubert „Szejn” Światły z k/d 21-13 nie miał sobie równych na serwerze, najlepszym ratingiem zaś mógł się pochwalić Kamil „siuhy” Szkaradek – 1.27. Był to jednak mecz BO1, więc mogliśmy przypuszczać, że pierwiastek przypadku mógł tutaj odegrać swoją rolę.

Z tego błędu wyprowadził nas mecz pomiędzy mouz NXT a Spirit Academy. Był to zarazem finał grupy B – zwycięzca awansował do drugiego etapu Pinnacle Cup II. Myszki odniosły tutaj zwycięstwo najpierw na Nuke'u – 16:13, a następnie na Mirage'u 16:11. Ponownie poprawne spotkania rozegrali Polacy, chociaż byli już nieco w cieniu kolegów z drużyny. Szejn zakończył mecz z 41 fragami i ratingiem 1.13, siuhy zaś miał na koncie 30 trafień i 0.93 rating. Wszystkich przyćmił Węgier torzsi, który mógł pochwalić się aż 66 zabójstwami i ratingiem 1.65.

Tym samym mouz NXT zanotowało najlepszy możliwy debiut. Akademia wygrała grupę B i awansowała do Stage 2, gdzie może się spotkać między innymi z x-kom AGO.