Za nami premierowe spotkania turnieju głównego Spring Sweet Spring 3. Anonymo pokonało 2:0 Young Ninjas, mniej szczęścia mieli gracze x-kom AGO, którzy ulegli 1:2 1WIN.
x-kom AGO 1:2
1WIN (Ancient 16:6, Dust2 9:16, Nuke 4:16)
Dzień słabo, bo od porażki rozpoczęli gracze x-kom AGO. Co gorsza, początkowo nic nie zwiastowało późniejszej klęski, bowiem Jastrzębie wygrały pierwszą mapę bardzo pewnie – 16:6. Udało się to nawet mimo słabej dyspozycji Furlana. Tyle szczęścia nie było już na kolejnych lokacjach czyli na Duście i Nuke'u. Na pierwszej z nich Polacy rozstali rozbici w pierwszej połowie wynikiem 3:12, a ostatecznie 9:16. Na elektrowni atomowej było jeszcze gorzej – 4:16, w tym zero rund wygranych po stronie CT. Do bardzo słabo grającego Furlana, którego średni rating wyniósł 0.53, dołączyli inni – snatchie, czyli rallen. Efekt widzimy „na obrazku”.
Young Ninjas 0:2
Anonymo (Nuke 13:16,Inferno 17:19)
Drugi polski mecz przyniósł nam już o wiele więcej radości – Anonymo bowiem pokonało Young Ninjas 2:0. Nie były to jednak łatwe mapy, do końca musieliśmy drżeć o wynik. Na Nuke'u Polacy pokonali rywala 16:13, na Inferno zaś potrzebowali do tego dogrywkę, która ostatecznie zakończyła się wynikiem 19:17. Bardzo dobry mecz zaliczyli ostatnio etatowi liderzy, czyli KEi i Snax, pierwszy z nich osiągnął 57 fragów na obu mapach, Janusz miał o 9 trafień mniej. Tym samym Anonymo z bilansem 1-0 przybliżyło się do awansu.