Z młodym NIP-em się udało, z bułgarskim super-teamem już niekoniecznie. Izako Boars po porażce 0:2 z Fiend opada z European Development Championship 4.

  • Bulgaria Fiend 0:2 Poland Izako Boars (Nuke 16:5, Mirage 16:8)

Niestety, ale mecz z Fiend daleko odbiegał od rywalizacji na Young Ninjas. Bułgarzy od samego początku zawiesili bardzo wysoko poprzeczkę i po prostu punktowali każde słabości rywala. Pierwsza połowa na Nuke'u to wynik 11:4, po zmianie stron Fiend zagrało jeszcze lepiej w ataku i zmiażdżyło Polaków 16:5. Bardzo dobre występy zanotowała cała piątka Bułgarów, a szczególnie h4rn, który osiągnął rating 1.72.

Rywalizacja przeniosła się na Mirage'a – pick Dzików. Z początku wyglądało to nieco lepiej – Izako Boars wygrali pistoletówkę i kolejną rundę. Na tym jednak zakończyła się udana passa Polaków. Od 3. rundy warunki na serwerze dyktowali gracze Fiend, którzy zaczęli odjeżdżać rywalom. Efekt? Do przerwy prowadzenie 9:6 po stronie bułgarskiej. Chwila przerwy i zamiana ról, ale nie zamiana obrazu spotkania. Fiend w dalszym ciągu wygrywało kolejne punkty i w ekspresowym tempie doprowadziło do wyniku 16:8 i zakończenia spotkania. Ponownie katem Polaków był h4rn, dołączył do niego dream3r i v1c7or. Po stronie Dzików najwięcej fragów zdobyli byali i STOMP – po 17. To byłoby na tyle ze strony Izako Boars w turnieju.

Dziki odpadają z European Development Championship, zajmując 3. miejsce w grupie B. Fiend zaś awansowało do play-offów i jest czwartą obecną tam drużyną – po Entropiq, HYENAS i Akumie. Dalsza rywalizacja w turnieju rozpocznie się w środę.

Wszystkie mecze 4. sezonu European Development Championship można obejrzeć w serwisie Twitch.na kanale tv/esportnow. Partnerami transmisji zostali Fortuna Zakłady Bukmacherskie, Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, marka LG oraz SPC Gear.