Pożegnalny występ dywizji CS:GO z Illuminar Gaming można śmiało określić mianem „ostatniego tańca”. Zawodnicy po fenomenalnym weekendzie podnieśli puchar Polskiej Ligi Esportowej!
Nie od dziś wiadomo, że polskie sklejki grają zdecydowanie powyżej oczekiwań. Jednak historia Illuminar Gaming w Polskiej Lidze Esportowej wyniosła te wyobrażenia na jeszcze wyższy poziom. Zawodnicy, którzy są już pewni, że w przyszłości nie będą grać pod banderą IHG, wszak organizacja nie przedłużyła z nimi kontraktu z powodu niezadowalających wyników, w miniony weekend okazali się najlepszym zespołem w PLE.
Illuminar rozpoczęło przygodę w fazie pucharowej PLE po trudniejszej stronie drabinki, a jedna porażka oznaczałaby powrót do domu. Mimo to już byli gracze IHG podeszli do rozgrywek z chłodną głową i w pierwszym meczu pokonali ESL Mistrzów Polski, czyli HONORIS. Następnie spotkali się z Izako Boars, które w dolnej części drabinki znalazło się po przegranej z MAD DOG'S PACT. Dziki nie postawiły większego oporu, dzięki czemu „oczko” szybko zameldowało się w finale.
Decydujące starcie rozpoczęło się od bardzo zaciętej pierwszej mapy. Dust2 zakończył się wynikiem dopiero 25:23 na korzyść Illuminar, a wyrównane starcie zaostrzyło apetyty na dalsze zmagania. Niestety ekipie Dawida „lunAtica” Cieślaka zabrakło sił na Overpassa, całkowicie ulegając swoim przeciwnikom.
Co ciekawe, mimo że Illuminar nie będzie grać ze sobą dalej, otrzymało zaproszenie do Fantasyexpo Cup 2021, które odbędzie się jesienią bieżącego roku. Oprócz tego zawodnicy wzbogacili się o 50.000 złotych.