Niestety zawodnicy Anonymo przegrali z Complexity 0:2 i tym samym zajęli 12. miejsce w turnieju FLASHPOINT. Polacy nie mają jednak się czego wstydzić, bo zapewnili kibicom dawkę ogromnych emocji w czasie ostatnich dni.
Complexity 2:0
Anonymo (Mirage 16:10, Nuke 16:8)
To był ostatni mecz Anonymo w 3. sezonie FLASHPOINT. Polacy przegrali z Complexity 0:2 w meczu drabinki przegranych, w rezultacie zajęli dopiero 12. miejsce na turnieju. Taka lokata nagradzana jest zaledwie 500 punktami RMR, które niestety nie dają drużynie kwalifikacji do następnego turnieju RMR.
Spotkanie z Complexity rozpoczęło się na wybranym przez blameFa i spółkę Mirage'u. Podopieczni keity doskonale weszli w mecz i szybko budowali przewagę nad Polakami, wygrywając kolejne rundy po stronie terrorystów. Anonymo było niemal bezbronne i wynik 5:10 to tak naprawdę najniższy wymiar kary. Po zmianie przegrana pistoletówka skutecznie utrudniła Snaxowi i spółce ewentualny come-back. Mimo to w 18. rundzie zespół znad Wisły ruszył do odrabiania strat i przez chwilę mogliśmy mieć cichą nadzieję na dobry na Mirage'u. Niestety wynik 10:13 to było wszystko, na co było dzisiaj stać naszych rodaków. Complexity od tego momentu postanowiło powiedzieć „dość” i szybko zakończyło ten pojedynek, wygrywając ostatecznie 16:10. Problemem Anonymo była słaba forma „młodych kotów”, czyli Kylara i KEia, których widzieliśmy w lepszej dyspozycji.
Rywalizacja przeniosła się na Nuke'a, gdzie początek wyglądał zdecydowanie lepiej, w porównaniu do Mirage'a. Anonymo mimo gry po stronie atakującej, potrafiło zdobywać punkty i to w niezłej ilości. Na półmetku spotkania dorobek Polaków wynosił siedem oczek, co przecież nie jest takim złym rezultatem. Prawdziwa tragedia nadeszła jednak po zmianie stron. Wówczas Complexity odpaliło tryb „Juggernaut” i kompletnie zdominowało swojego rywala. BlameF i spółka grali fenomenalnie jako terroryści, zdobywali każdy region mapy tak naprawdę bez większego wysiłku. Punkty wpadały lawinowo na konto amerykańskiej organizacji, która ostatecznie mogła cieszyć się z wysokiej wygranej 16:8.
Tak oto kończy się przygoda Anonymo w 3. sezonie FLASHPOINT. Był to jednocześnie najgorszy występ Polaków na turnieju, bowiem dotychczas w każdym meczu oglądaliśmy naprawdę wyrównaną walkę. Tym razem Complexity jednak zagrało jak drużyna o kilka klas lepsza.