Sobotnie popołudnie przyniosło koniec marzeń o europejskim triumfie. MAD Lions ulega koreańskiej formacji w półfinale Mid-Season Invitational.

Przez ostatnie dwa lata Europa mogła szczycić się mianem mistrza Mid-Season Invitational. W 2019 roku trofeum trafiło w ręce G2 Esports. Rok później turniej został natomiast odwołany z powodu cienia pandemii koronawirusa, który wymusił na esporcie wiele niespodziewanych i drastycznych działań.

Play-offy wiosennego splitu League of Legends European Championship zadecydowały o wysłaniu na międzynarodowe rozgrywki formacji MAD Lions. „Wściekłe Lwy” pod wodzą Humanoida pokonały w finale europejskich rozgrywek Rogue, zaś dotychczasowi obrońcy tytułu MSI musieli zadowolić się najniższym szczeblem podium.

Podczas rozgrywek mających miejsce na Islandii przedstawiciele Starego Kontynentu radzili sobie nieźle. Pierwszą fazę grupową zakończyli na pierwszym miejscu, zostawiając za sobą PSG Talon, paiN Gaming oraz Instabul Wildcats. Pierwsze kłody pod nogami Europejczyków pojawiły się podczas fazy Rumble, czyli kolejnych zmaganiach w systemie grupowym. Wówczas zajęli czwarte, ostatnie premiowane awansem do play-offów, miejsce.

Faza drabinki turniejowej oznaczała pierwszą okazję do rywalizacji w formacie best of five, a pierwszym – i jak się okazało ostatnim – rywalem MAD Lions zostało DAMWON Kia. Mistrzowie Świata byli z pozoru zdecydowanymi faworytami do odniesienia zwycięstwa. Przebieg spotkania mógł jednak zdecydowanie wzbudzić nadzieje na kolejny finał z europejskim akcentem. Po trzech pierwszych mapach wynik wskazywał na wyższość podopiecznych Jamesa „Mac’a” MacCormacka.

Po zakończeniu starcia można jasno ocenić, że podbramkowa sytuacja była dla Koreańczyków niczym kubeł zimnej wody. Czwarta oraz piąta odsłona starcia zdecydowanie należała do ShowMakera i spółki. Za sprawą znakomitej kontroli każdego aspektu rozgrywki udowodnili dali pokaz swoich ogromnych umiejętności, które zaledwie kilka miesięcy temu uczyniły ich najlepszą drużyną na świecie. Ostateczny wynik spotkania wskazał 3-2 z korzyścią DAMWON Kia, a MAD Lions wręczono bilet do domu.

Wielki finał tegorocznej odsłony Mid-season Invitational rozpocznie się już jutro o godzinie 15:00. Wówczas dzisiejsi triumfatorzy staną w szranki z najlepszą ekipą wiosennych rozgrywek LPL – Royal Never Give Up.