Po pierwszym dniu fazy pucharowej PGE Dywizji Mistrzowskiej jednego jesteśmy pewni. Zobaczymy Izako Boars i MAD DOG'S PACT w kolejnym etapie zmagań, który odbędzie się na LAN-ie!

Podopieczni Bartosza „Hyper” Wolnego przygodę z play-offami Polskiej Ligi Esportowej – PGE Dywizji Mistrzowskiej rozpoczęli od górnej drabinki. Zmierzyli się w niej z Illuminar Gaming, nad którym triumfowali wynikiem 2:0. Na Vertigo totalnie zdominowali rywala – 16:7, a na Duście2 zaprezentowali piękny powrót z wyniku 4:14 zamykając tę mapę zwycięstwem 16 do 14.

Śladem Dzików poszli zawodnicy MAD DOG'S PACT, którzy podjęli Wisłę All iN! Games Kraków. Zaliczyli zresztą naprawdę podobne spotkanie. Na lokacji numer jeden, którą było Inferno wygrali całkiem pewnie – 16:10. Większe problemy pojawiły się dopiero na Trainie, natomiast ostatecznie to i tak zespół Jacka „minise” Jeziaka cieszył się po starciu „na pociągach”, bowiem pokonał Białą Gwiazdę po dogrywkach – 22:20.

Członkowie Izako Boars PACT po wspomnianych pojedynkach mają już pewny udział w półfinale, który odbędzie się na LAN-ie. Nie ulega wątpliwości, że dla graczy to wspaniała wiadomość, ponieważ długo nie mieli okazji rywalizować offline. Warto jeszcze podkreślić, że zarówno iHG, jak i Wisła Kraków dalej jest w grze o awans do następnej części fazy pucharowej – podane drużyny spadły po prostu do dolnej drabinki, w której znajduje się jeszcze Honoris PGE Turów Zgorzelec.