Michał „mono” Gabszewicz uporał się z problemami zdrowotnymi i powraca do aktywnej gry. Jego miejsce tymczasowo zajmował Paweł „byali” Bieliński.

Kilkutygodniowa nieobecność dobiega końca. Michał „mono” Gabszewicz rozprawił się z problemami z nadgarstkiem i wraca do aktywnej gry. W minionym tygodniu jego miejsce zajmował Paweł „byali” Bieliński, lecz mimo to zespół nie był w stanie osiągać zadowalających wyników, przez co Izako Boars zaliczyło regres w rankingu HLTV.

Gabszewicz swój ostatni mecz w barwach Izako Boars rozegrał 20 kwietnia w pojedynku przeciwko SKADE. Według naszych informacji mono musiał tymczasowo zawiesić myszkę z powodu problemów zdrowotnych, a dokładniej z dokuczającym bólem nadgarstka.

W czasie jego nieobecności, do Izako Boars uśmiechnęło się szczęście i dzięki odpowiedniej sytuacji innych drużyn, wylądowali na drugim miejscu klasyfikacji ogólnej w fazie zasadniczej ESL Mistrzostw Polski. To poskutkowało bezpośrednim awansem do półfinałów, podczas gdy pozostałe ekipy walczą w play-inach.

Michał „mono” Gabszewicz rozegra pierwszy mecz po przerwie już 12 maja 2021 roku i zmierzy się z HONORIS.