To ostatnia szansa na załapanie się do zamkniętych kwalifikacji FLASHPOINT. W grze o bilety do tego etapu są nadal gracze „ide na dol” czyli polskiego mixu zbudowanego przez nawrota i hadesa.
„Ide na dol” poradziło sobie najlepiej w sobotnich zmaganiach. Mix złożony z nawrota, hadesa, pendzelka, misho i kirbie dotarł do ćwierćfinału otwartych kwalifikacji, gdzie zmierzy się z LDLC. Skład po drodze do tego etapu wyeliminował m.in. HONORIS i BLINK. Całkiem nieźle, jak na taki zaskakujący skład.
Chwilę wcześniej, bo w 1/8 finału odpadli gracze MAD DOG'S PACT. Darko i spółka, wspierani przez suonko, który grał za Vegiego, przegrali z Caronte 17:19 na Trainie. Na tym etapie przegrała też ekipa tudsoNa – MAD Lions, ich pogromcą było Sampi.
Na tym etapie z turniejem pożegnali się również zawodnicy Illuminar Gaming. Oczko poległo w starciu ze SKADE – trzeba jednak przyznać, że GruBy i spółka mieli do czynienia z najtrudniejszym rywalem spośród wszystkich polskich drużyn, które wzięły dzisiaj udział w kwalifikacjach. Wcześniej iHG udało się za to wyeliminować Sinners.
Co z innymi polskimi drużynami? Styl Dunów odpadło w 4. rundzie, przegrywając z Galaxy Racer. Podobnie Team ESCA, które musiało uznać wyższość No Limig Gaming. Szkoda zwłaszcza wyniku Enzo i spółki, bowiem w 4. turze zespół otarł się o awans do zamkniętych kwalifikacji, niestety nie udało się przebić tamtego rezultatu w obecnym rzucie. W 4. rundzie odpadli również gracze M1 EDEN, a także AVEZ.
Nieco lepiej poradzili sobie gracze Wisły Kraków, którzy dotarli do 5. rundy, ale tam z kolei przegrali z SAW. Dużym rozczarowaniem był za to wynik Izako Boars, które odpadło już w 3. rundzie! Dziki nie dały rady w spotkaniu z OFFSET, przegrywając z Portugalczykami.