FunPlus Phoenix nareszcie znalazło piątego zawodnika. Do drużyny ostatecznie trafił Luka „emi” Vuković, który wcześniej był związany z c0ntact Gaming.
FunPlus Phoenix na początku roku oficjalnie potwierdziło zatrudnienie ekipy, która wcześniej należała do GODSENT. W jej skład wchodzili m.in. Martin „STYKO” Styk oraz Pavle „maden” Bošković. Warto natomiast podkreślić, że organizacja przyjęła pod banderę dywizję, w której brakowało piątego gracza, ponieważ wcześniej formacja rozstała się z liderem – Kevinem „kRYSTAL” Amendem.
Tymczasowym rozwiązaniem było wypożyczenie Chrisa „chrisJ” de Jonga z mousesports. Z weteranem CS-a w roli prowadzącego zespół zaliczył dwa udane występy – zajął drugie miejsce w DreamHack Open January i wygrał Snow Sweet Snow 1. FPX nie udało się jednak ściągnąć Chrisa na stałe i w efekcie musiało szukać innego zawodnika, który mógłby zagościć w ich szeregach na dłużej.
Do Fantasyexpo Cupa i ESL Pro League drużyna również przystąpiła ze zmiennikiem, którym był Miikka „suNny” Kemppi. Dopiero po tych rozgrywkach podopieczni Jonatana „Devilwalk” Lundberga podjęli decyzję, aby nawiązać współpracę z Luką „emi” Vukovićem, którego testowali w barwach GODSENT.
Po kilku miesiącach FunPlus Phoenix w końcu może się pochwalić pełnym składem, który wygląda tak:
Martin „STYKO” Styk- Pavle „maden” Bošković
- Jesse „zehN” Linjala
- Asger „farlig” Jensen
- Luka „emi” Vuković
- Jonatan „Devilwalk” Lundberg – trener
Martin „STYKO” Styk
