Już tylko jeden mecz dzieli Team ESCA od awansu na zamknięte kwalifikacje FLASHPOINT 3. Zespół otrzymał walkovera w ćwierćfinale, gdyż jeden z zawodników IQUE miał w przeszłości VAC-bana.
Anonimowa drużyna z Finlandii nie jest już więcej zagrożeniem. Jeden z graczy, a dokładnie Jimi „Jimpphat” Salo (brat Jere „sergej” Salo obecnie nieaktywnego, w przeszłości grał w ENCE) miał bowiem na swoim koncie VAC-bana. Kara została nałożona w 2018 roku, więc w myśl nowych przepisów zawodnik będzie „wolny” dopiero w 2023. Mimo to wziął udział w kwalifikacjach do Flashpointa, co było surowe zabronione.
Trzecia edycja Flashpoint jest wzięta pod wyjątkową lupę. Turniej jest bowiem jednym z eventów serii RMR czyli cyklu kwalifikacyjnego do Majora Sztokholm 2021. Z tego względu wszyscy gracze są prześwietlani podwójnie, by wykryć każdy możliwy przypadek VAC-bana w przeszłości gracza. Jeszcze kilka dni temu Jimpphat byłby bardziej poszkodowany, bo Valve w takiej sytuacji nałożyłoby na Fina dożywotnie wykluczenie. Prawo jednak zostało zliberalizowane i teraz zawodnik musi odczekać „jedynie” 5 lat, by ban na turnieje sponsorowane przez producenta gry dobiegł końca. Co ciekawe, Jimpphat ma zaledwie 14 lat, VAC-a otrzymał więc w wieku 12 lat. Jak widać zmiana regulaminu i w tym przypadku była sensowna, gdyż niesprawiedliwie byłoby skreślać karierę tak młodego człowieka z powodu wykroczenia w przeszłości.
Team ESCA tym samym awansował od razu do półfinału kwalifikacji. Polacy zagrają w nim ze zwycięzcą 4glory – Lilmix (mecz trwa). Decydujące starcie zaplanowano na godzinę 16:00. Jednocześnie przypominamy, że w ćwierćfinałach mamy inną polską drużynę – Izako Boars. Dziki rozgrywają właśnie swoje spotkanie z LDLC, transmisja znajduje się tutaj.