Drużyna, która była wręcz wzorem gry sześcioosobowym składem, najprawdopodobniej porzuci ten pomysł. Według raportu neLa, Vitality zamierza zrezygnować z usług swojego rezerwowego Nabila „Nivera” Benrlitoma.
Poważny cios w koncepcję sześcioosobowych drużyn wymierzyło samo Valve, które pod koniec stycznia podjęło taką decyzję:
Zespoły mają prawo do wpisania gracza rezerwowego na listę (może to być każdy zawodnik nie grający dla żadnego innego zespołu i nie będący zmiennikiem żadnego innego zespołu) innego niż trener. Wystawienie rezerwowego gracza z meczu na mecz będzie kosztować drużynę 20% punktów, które zarobi na koniec turnieju. Ponowna wymiana na gracza z pierwotnej piątki, nie będzie karana.
Ma być to główny powód, dlaczego Vitality rezygnuje z idei aktywnej gry sześciu zawodników. Francuski skład był pierwszym, który rzeczywiście zaczął intensywnie korzystać z rezerwowego, wprowadzając go na konkretne mapy i rotując zawodnikami podczas spotkań BO3 i BO5. Wyniki tego eksperymentu były obiecujące, bowiem zespół na jesień 2020 roku stał się najlepszą drużyną na świecie, a Nivera był jej mocnym punktem.
Jak jednak donosi neL na łamach 1pv.fr zespół ma zrezygnować z usług Nivery i całkowicie porzucić koncepcję sześcioosobowego składu. Belga zabraknie w drużynie już podczas ESL Pro League, czyli w dzisiejszych spotkaniach Vitality.
Prawdopodobny skład Vitality na EPL:
- Dan „apEX” Madesclaire
- Cédric „RpK” Guipouy
- Mathieu „ZywOo” Herbaut
- Richard „shox” Papillon
- Kévin „misutaaa” Rabier
- Rémy „XTQZZZ” Quoniam (trener)
- Nabil „Nivera” Benrlitom (nieaktywny)