Nie będziemy więcej oglądać Olofa „olofmeister” Kajbjera w barwach FaZe. Weteran ze Szwecji za pomocą Twittera poinformował, że BLAST Premier Spring Groups był jego ostatnim występem we wspomnianym zespole.

Śmiało możemy stwierdzić, że miniony weekend był udany dla FaZe Clanu. Drużyna po dodaniu nowego zawodnika – Russela „Twistzz” Van Dulkena zdołała wywalczyć slota w BLAST Premier Spring Final. Dokonała tego triumfując 2:0 nad Team Liquid w decydującym spotkaniu o awans. Następnie wzięła udział w finałowej potyczce grupy C w ramach BLAST Premier Spring Groups, od której zależało, z jakim zastrzykiem finansowym zakończy zmagania. Na jej drodze stanęło Natus Vincere, które po dwóch mapach okazało się silniejsze.

Zaraz po rozegranym pojedynku Olof „olofmeister” Kajbjer włączył Twittera, aby podzielić się ze społecznością oficjalnie informacją o tym, że grupowe rozgrywki BLASTA były jego ostatnimi pod banderą amerykańskiego klubu. Choć wiedzieliśmy, że takie ogłoszenie krok po kroku zbliża się coraz bardziej, nie będziemy ukrywać – było nam po ludzku przykro, bowiem na CS-owej scenie zakończył się pewien rozdział. Rozdział Olofa w FaZe. Olofa, który przyczynił się do wielu sukcesów zapisanych na konto tej organizacji.

Kajbjer trafił do FaZe Clanu w sierpniu 2017 roku. Był wówczas po kilkuletniej przygodzie, pełnej osiągnięć we fnatic. Dalej jednak miał motywację, żeby rywalizować na najwyższym poziomie i co najważniejsze – wygrywać prestiżowe turnieje. Odkąd zasilił wspomnianą markę z Ameryki zdobył siedem pucharów i pięć srebrnych medali. Jedno z drugich miejsc na podium zajął podczas ELEAGUE Major Boston 2018, gdy w Wielkim Finale uznał wyższość Cloud9 po jednym z lepszych meczów, jakie widzieli fani CS:GO.

Z oficjalnego oświadczenia olofmeistera dowiedzieliśmy się, że jego plany na przyszłość mamy poznać niebawem. Już teraz nie możemy się doczekać kolejnego ruchu szwedzkiej legendy. Wierzymy, że będzie dalej kontynuował profesjonalną grę w FPS-ie Valve, natomiast jeśli zdecyduje inaczej – po prostu to uszanujemy, bo decyzje takich osób, jak Olof, po prostu trzeba szanować. Jaka by nie była.

Jeżeli chodzi o FaZe, to ich skład prezentuje się na ten moment następująco:

  • Brazil Marcelo „coldzera” David
  • Norway Håvard „rain” Nygaard
  • Latvia Helvijs „broky” Saukants
  • Canada Russel „Twistzz” Van Dulken
  • Sweden Robert „RobbaN” Dahlström – trener

Nadchodzi IEM Katowice 2021, w którym podana formacja ma slota. Na dniach powinno się więc wyjaśnić, z kim 18. lutego przystąpi do zawodów, ale chyba w tej kwestii nie będzie żadnej niespodzianki. Powinniśmy być świadkami powrotu Finna „karrigan” Andersena, który przestał ostatnio być prowadzącym mousesports.