Reprezentanci Izako Boars zakończyli dziś swoją przygodą z drugim sezonem European Development Championship. Przegrali przeciwko Movistar Riders w decydującym pojedynku grupy C.
Izako Boars 0:2
Movistar Riders
Mecz wystartował na Nuke'u, którego chciało rozgrywać Movistar. Dziki bez wątpienia mocno odczuły, że znajdują się na lokacji przeciwnika, bowiem w defensywie, która w teorii jest łatwiejsza na tym obszarze rywalizacji, nie byli w stanie zgarnąć zbyt wiele rund. Po pierwszej połowie przegrywali 5:10. W drugiej odsłonie członkowie hiszpańskiej organizacji dopięli swego zamykając potyczkę rezultatem 16:8.
Na Trainie obserwowaliśmy nieco inne spotkanie. Obie formacje szły łeb w łeb, choć nie powinno to w zasadzie dziwić. Izako Boars chciało przecież doprowadzić do trzeciego starcia, a Movistar Riders zakończyć pojedynek 2:0. Ostatecznie to ci drudzy osiągnęli swój cel triumfując nad rywalem – 16:11.
W efekcie Movistar przeszło do play-offów EDC S2, a podopieczni Bartosza „Hyper” Wolnego odpadli ze zmagań. Pozostało im zatem skupić się na ESEA Advanced i innych wyzwaniach, o których pewnie niedługo się dowiemy.