NiP swoją przygodę z BLAST Premier Spring Groups 2021 zaczyna od zwycięstwa 2:0 nad Astralis. W spotkaniu z dobrej strony zaprezentował się Tim 'nawwk' Jonasson.
NiP 2:0 Astralis (Overpass 16:13; Inferno 16:13)
NiP 2:0 Pierwsza mapa świetnie zaczęła się dla Szwedów, którzy zwyciężyli pistoletówkę. Przy wyniku 3:0 oglądaliśmy krótką odpowiedź od Astralis, lecz nie dała im ona nawet wyrównania. Tymczasem REZ i spółka dalej napierali i robili to ze świetną skutecznością. Ich rywale na dobre obudzili się dopiero pod koniec połowy, gdy przygrywali już 2:8. Duńczycy zdołali zdobyć pięć punktów, dzięki czemu losy Overpassa nie były jeszcze przesądzone. Wraz z czasem rozgrywka stawała się coraz bardziej zacięta, a zwycięzca nie był znany praktycznie do samego końca. Liderom rankingu HLTV zabrakło energii na finisz, przez co musieli się oni pogodzić z porażką 13:16.
Inferno od wygrania pistoletówki zaczęli Duńczycy, którzy już krótko potem prowadzili 6:3. Ich rywale popisali się jednak zimną krwią oraz wolą walki, dzięki czemu to właśnie oni do przerwy wygrywali 9:6. Device i spółka po dołączeniu do antyterrorystów od razu wzięli się za odrabianie strat. Pechowa trzynastka dała o sobie znać raz jeszcze, przez co Astralis utkwiło w miejscu i nie było w stanie się przełamać. Sytuację wykorzystali ich oponenci, którzy zdobyli sześć rund z rzędu i zwyciężyli 16:13.
