Complexity dołącza do FURII i już po dwóch meczach musi pożegnać się z BLAST Premier Global Final. Kolejnym rywalem Natus Vincere będzie przegrany pojedynku Astralis z G2.
Na`Vi 2:1 Comlexity (Mirage 19:17; Nuke 8:16; Inferno)
Na`Vi 2:1 Pierwsza mapa zaczęła się fenomenalnie dla Complexity. Formacja wygrała pistoletówkę oraz pięć kolejnych starć, a ich rywale wydawali się kompletnie zagubieni. Pierwsza połowa wpadła na konto ekipy RUSHA wynikiem 12:3. Chwilę później ta przewaga urosła już do jedenastu punktów. Gdy każdy szykował się do kolejnej lokacji, to stało się coś iście nieprawdopodobnego. Natus Vincere zyskało nowe pokłady energii i w magiczny wręcz sposób zwyciężyło aż 11 rund z rzędu! Oznaczało to zatem dogrywki, w których po morderczej batalii triumfowało Complexity.
Drugą lokację od wygrania dziewięciu starć zaczęło Natus Vincere. Rosjanie jednak nie wypuścili swojej przewagi z rąk, chociaż wraz z biegiem czasu ich rywale zdawali się wracać do dobrej dyspozycji. Największym katem Complexity był tutaj s1mple, który zdobył 24 eliminacje przy zaledwie piętnastu zgonach.
Inferno okazało się już znacznie spokojniejszą planszą, lecz emocji wcale nie brakowało. Na`Vi należy pochwalić za bardzo interesującą grę po stronie broniącej. Widzieliśmy sporo wyćwiczonych zagrań granatami oraz wiele roszad na pozycjach. Wysiłek ten pozwolił jednak wygrać tylko siedem rund. Po przerwie ekipa electronica wygrała pistoletówkę oraz kilka kolejnych starć, dzięki czemu wyszli oni na prowadzenie 12:8. Complexity walczyło do samego końca, lecz finalnie gracze tej organizacji musieli uznać wyższość Rosjan, którzy triumfowali 16:11.
Polska transmisja turnieju BLAST Premier Global Finals jest dostępna na kanale ESPORT NOW na platformie twitch.tv, a jej partnerami są firmy forBET oraz Logitech. W gronie komentatorskim znaleźli się Radosław „mad1” Florkowski, Oskar „Deerfluffy” Formella, Jakub „swelder” Grzegorski, Olaf „szeregowy” Ostrowski oraz Dominik „domek” Nowakowski.
