Wczoraj w sieci pojawiły się kolejne doniesienia dotyczące nowego składu założonego przez TACO i deada. Ponoć ich formacja aktualnie negocjuje z GODSENT.

Epitácio „TACO” de Melo i Ricardo „dead” Sinigaglia zabrali się za budowę nowej drużyny, gdy stracili swoje miejsce w głównym zespole MIBR. Tego pierwszego dotknęły po prostu zmiany, a drugi przestał być częścią ekipy, gdy otrzymał tymczasowego bana na trenowanie nałożonego przez ESIC.

Stan projektu postanowił zbadać portal Baserush. Wczoraj przyszedł do społeczności CS:GO z informacjami o zaawansowanych negocjacjach TACO i spółki z GODSENT. W artykule dodano jednak jeszcze, że szwedzka marka nie jest jedyną, z którą grono deada rozmawia. Nie ulega natomiast wątpliwości, że to właśnie jej zapewne obecnie najmocniej zależy na ściągnięciu nowych, ciekawych twarzy pod banderę, ponieważ jak wynika z komunikatu Petara „peca” Markovića – dotychczasowi gracze klubu ze Szwecji zmienią pracodawcę i dołączą do FunPlus Phoenix, którego Petar jest menadżerem. W tej chwili trwa dopinanie wszystkich szczegółów w tej sprawie.

Jeżeli chodzi członków dywizji założonej przez Epitácio i Ricardo, to według Baserush poza nimi znajdą się w niej – Bruno „latto” Rebelatto, João „felps” Vasconcellos, Bruno „b4rtiN” Câmara, Eduardo „dumau” Wolkmer i szkoleniowiec Olavo „cky” Napoleão, który posiada ogromne doświadczenie, bowiem na scenie jest od kilkunastu lat.

Warto podkreślić, że GODSENT w przeszłości skupiało się na kontraktowaniu szwedzkich formacji. Jeszcze nigdy nie związało się z brazylijską paczką. Jeśli plotki się potwierdzą, dojdzie zatem do pierwszego angażu osób z tego kraju we wspomnianą organizację.