Patch 10.25 znajduje się na serwerach już od pewnego czasu, więc warto przyjrzeć się statystykom oraz wybrać postacie z największym współczynnikiem zwycięstw!

Lista najsilniejszych postaci w patchu 10.23 cieszyła się wśród czytelników ogromną popularnością, dlatego postanowiliśmy przygotować podobną listę na patch 10.25b, wszak zostanie z nami jeszcze na kilka tygodni. Meta względem początku przedsezonu dość diametralnie się zmieniła, choć kilku bohaterów utrzymała się na szczycie mimo wielu zmian.

Słowem wstępu – jest to lista oparta na statystykach zbieranych przez stronę lolalytics.com. Nie oznacza to, że jest to jedyna słuszna wersja rzeczywistości, poza wymienionymi piątkami istnieje wiele innych dobrych wyborów, a koniec końców i tak większość zależy od gracza – nie postaci. Czempiony w poniższym zestawieniu to w zdecydowanej większości bohaterowie dosyć prości w opanowaniu, więc polecani są dla graczy poniżej Platyny (czyli około 80% wszystkich graczy, tak na marginesie), choć z pewnością zadziałają również wyżej.Najsilniejsze postacie na topie:

  1. Malphite (53.10% winratio z 901.779 gier)
  2. Nasus (52.61% winratio z 508.808 gier)
  3. Teemo (52.29% winratio z 699.974 gier)
  4. Sion (52.24% winratio z 224.348 gier)
  5. Wukong (52.12% winratio z 292.767 gier)

Malphite nieprzerwanie od wprowadzenia przedsezonu króluje jeśli chodzi o winratio, a mimo to nie dosiągają go bezpośrednie nerfy w nowych patchach. Okruch Monolitu stracił trochę przez kolejne osłabienia Sunfire Aegis, lecz wciąż budowany pod tanka jest jednym z najlepszych wyborów na górną aleję (i nie tylko!). Od aktualizacji 10.23, „Skała” na topie nie spadła poniżej 52% winratio, niezależnie od rangi graczy.

Nasus w aktualizacji 10.25 otrzymał z pozoru niewielki buff – 0.5 sekundy mniej czasu odnowienia na Wysysającym Uderzeniu. To wzmocnienie okazało się strzałem w dziesiątkę, wszak współczynnik wygranych Kustosza Pustyni poszybowało w górę aż o trzy punkty procentowe. Połączenie Divine Sunderera oraz Frozen Hearta sprawia, że „piesus” jest bardzo mocny w walkach drużynowych oraz oczywiście na split pushu.

Diabeł Teemo jest wyjątkowo silny od początku patcha 10.23 i jak dotąd nie oberwał żadnymi bezpośrednimi nerfami, a jedynie pośrednio przez osłabienia przedmiotów. Najbardziej popularnym buildem są dwie maski – Liandyr's Anguish oraz Demonic Embrance, lecz istnieje jeszcze druga szkoła itemizacji pod Riftmakera i Nashor's Tooth. Wymagają one trochę innego stylu gry, wszak ten pierwszy build wzmacnia grzyby, zaś ten drugi sprawia, że bardziej polegamy na atakach podstawowych.

Sion zawsze potrafi wkomponować w metę. Jego sporą zaletą jest fakt, że jest bardzo prostą postacią. Obecnie siła tanków jak najbardziej mu pomaga, lecz są również koneserzy budujący go pod AD. Jednak najbezpieczniejszym wyborem jest ten, gdy jako pierwszy item składamy Słoneczną Egidę.

Na koniec został Wukong. Małpi Król już od dłuższego czasu trzyma się wysoko w tier-liście, a słabnąca pozycja innych czempionów sprawia, że jest coraz częstszym wyborem wśród graczy. Najlepszymi przedmiotami dla niego zdają się być Gore Drinker oraz Ravenous Hydra, które zapewniają mu duży sustain po wskoczeniu w wir walki drużynowej. Silne pojedynki jeden na jednego oraz duży wpływ na teamfighty sprawiają, że Małpka wybierana jest również do lasu, gdzie notabene radzi sobie trochę słabiej niż na topie.Najsilniejsze postacie na jungle:

  1. Skarner (53.37% winratio z 90.141 gier)
  2. Rammus (52.97$ winratio z 417.369 gier)
  3. Ivern (52.67% winratio z 204.152 gier)
  4. Master Yi (52.66% winratio z 1.275.404 gier)
  5. Udyr (52.63% winratio z 320.898 gier)

W lesie meta jest wciąż… dosyć płynna. Na szczycie znajdziemy dwóch tanków – Skarnera oraz Rammusa, którzy czerpią swoją siłę z Bami's Cinder oraz oczywiście możliwości wchłonięcia mnóstwa obrażeń.

Na drugim miejscu znajdziemy jeden z najbardziej egzotycznych wyborów z całego zestawienia – Iverna. Przyjaciel Lasu dzięki niedanym zmianom, stał się jedną z najsilniejszych postaci w grze. Jest jednak jedno ale – musi on pasować kompozycyjnie do reszty zespołu. Ivern nie zadaje zbyt wielu obrażeń, jego zadaniem jest wspieranie sojuszników i bycie udręką dla przeciwnego leśnika. Jeśli ktoś opanuje taki styl gry, z pewnością może wspinać się dywizja po dywizji.

Master Yi jest jednym z najpopularniejszych bohaterów w Lidze Legend. Obecnie są dwie metody budowania Szermierza Wuju – jedna wskazuje aby kupować Kraken Slayera oraz Guinsoo's Blade, zaś ta druga, znacznie rzadziej wybierana szkoła, mówi o Duskblade i The Collector. Ten pierwszy sposób sprawdzi się gdy w przeciwnym teamie znajdziemy kilku tanków, zaś ten drugi będzie idealny na zespół pełen miękkich czempionów.

Udyr to postać kameleon, a przededniu sezonu jedenastego nieźle wpasował się w metę. Jego miłośnicy (pozdro Nervarien) już od patcha 10.23 testują jego nowe limity. Budowany pod Sunfire Aegis oraz Lich Bane'a oferuje niemałe obrażenia oraz zadowalającą wytrzymałość. Duchowy Wędrowca, podobnie jak Ivern, ma bardzo unikalny sposób gry. Nie jest postacią, która w pojedynkę wyciągnie grę, czy też wchłonie wszystkie obrażenia w walce drużynowej. Jego działania powinny być na tyle irytujące i upierdliwe dla oponentów, aż zaczną stwarzać przewagę dla jego drużyny.Najsilniejsze postacie na midzie:

  1. Brand (53.42% winratio z 148.757 gier)
  2. Malzahar (53.34% winratio z 298.282 gier)
  3. Anivia (53.11% winratio z 642.002 gier)
  4. Pantheon (53.09% winratio z 295.995 gier)
  5. Fizz (52.56 winratio z 740.992 gier)

Brand będący na szczycie tego zestawienia może budzić kontrowersje. Czempion ten pojawia się na środkowej alei wyłącznie w 17% swoich gier, a głównym wyborem wciąż pozostaje wsparcie. Mimo to wzmocnienia z patcha 10.22 umożliwiły mu egzystencję na midzie. Obrażenia zadawane w czasie przez Płomień Zemsty, po zakupie obydwóch masek, stają się istną udręką. Podobnie jest u dwóch kolejnych bohaterów – u Malzahara oraz Anivii. Kriofeniks trafił na szczyt rankingu po małym reworku oraz kolejnych buffach i w rękach doświadczonej osoby jest iście morderczy.

Riot Games niedawno podjął próbę wygonienia Pantheona z roli wspierającego i przywrócić go na topa, więc gracze League of Legends… zaczęli go grać na midzie. Spore obrażenia, możliwość blokowania ataków oponenta oraz przede wszystkim umiejętność ostateczna umożliwiająca szybkie zejścia na boczne aleje sprawia, że Niezniszczalna Włócznia jest wręcz stworzona na środkową alejkę.

Na końcu jest Fizz, który jest popularny szczególnie w wyższych dywizjach. Night Harvester oraz Lich Bane sprawiają, że Szachraj Sztormów jest świetnym assassynem i potrafi zdominować linię już we wczesnej fazie gry.

Najsilniejsze postacie na ADC:

  1. Miss Fortune (52.71% winratio z 1.731.563 gier)
  2. Tristana (52.41% winratio z 909.487 gier)
  3. Jhin (51.77% winratio z 2.426.314 gier)
  4. Vayne (51.55% winratio z 1.218.076 gier)
  5. Kai'Sa (51.34% winratio z 2.024.142 gier)

Miss Fortune od dłuższego czasu jest dobrym wyborem jeśli chodzi o strzelców. Postać ta skorzystała na przedsezonowych zmianach i grę rozpoczyna się od… kupienia łezki. Mimo, że jest ona mniej popularna niż Doran's Blade, to gracze kupujący Łzę Bogini posiadają większy współczynnik zwycięstw. Dodatkowa mana okazuje się bardzo przyjemna w fazie linii, na której możemy dręczyć przeciwników naszymi umiejętnościami oraz błyskawicznie pchać stwory w stronę wieży naszych oponentów. Co ciekawe, nie składamy później Manamune, a pozbywamy się częściowego itemu w momencie gdy zaczyna nam przeszkadzać.

Popularność Tristany mocno skoczyła w patchu 10.25, mimo że Dumna Kanonierka nie otrzymała żadnych bezpośrednich zmian. Jednak najwidoczniej mocno zyskała na pośrednich zmianach, czyli wzmocnieniach przedmiotów oferujących większe szanse na trafienie krytyczne. Duża bazowa prędkość ataku idzie świetnie w parze z Kraken Slayerem, dzięki czemu Tristana jest świetną odpowiedzią na obecną metę tanków.

Jhin w patchu 10.23 był zdecydowanie najsilniejszym strzelcem. Jego winratio przez ostatnie cztery tygodnie spadło aż o kilka punktów procentowych, wszak otrzymał kilka nerfów, a mimo to wciąż utrzymuje się w czołówce. Wirtuoz Śmierci jest w stanie zadać ogromne obrażenia wyłącznie czterema atakami podstawowymi. Do tego duża elastyczność jeśli chodzi o metody budowania, w zależności od tego co potrzebujemy w danej grze sprawia, że Jhina można śmiało brać na dolną alejkę, nawet w ciemno.

Na papierze przedmioty wprowadzone w przedsezonie były wręcz przygotowane dla Vayne, lecz mimo to Nocna Łowczyni nie mogła przebić się przez popularność innych strzelców. Jednak patch 10.25 zmienił rozkład sił i Vayne zaczęła zyskiwać na popularności oraz wspinać się w rankingach, być może przez obniżenie ceny Zeala i Phantom Dancera. Warto pamiętać, że czempion ten nie należy do najprostszych, lecz w odpowiednich rękach potrafi być iście śmiertelna.

Na koniec Kai'Sa, która nie była dobrym wyborem zaraz po wprowadzeniu nowych przedmiotów. Córa Pustki potrzebowała trochę więcej czasu na zaadaptowanie się w nowej rzeczywistości, a zmiany w ostatnim patchu na dobre osadziły ją w mecie. Mocno zyskała na obniżeniu ceny Zeala, który przyspiesza jej kolejne ewolucje. Obecnie Kai'Sa zyskuje coraz większą popularność, wszak jej pickrate wzrósł o przeszło dziesięć punktów procentowych.Najsilniejsze postacie na support:

  1. Shaco (53.00% winratio z 266.822 gier)
  2. Maokai (52.81% winratio z 477.160 gier)
  3. Swian (52.76% winratio z 475.527 gier)
  4. Brand (52.59% winratio z 677.164 gier)
  5. Nami (52.57% winratio z 422.911 gier)

Wierzcie lub nie, ale aż 30% wszystkich gier Shaco rozgrywane jest na dolnej alei, w roli wspierającego. Budowany pod moc umiejętności, z dwoma maskami na pierwsze przedmioty, jest udręką dla przeciwników. Jego pacynki zadają ogromne obrażenia, a umiejętne kierowanie klonem może odwrócić bieg walki drużynowej. W fazie liniowej nie jest zbyt dobrym supportem dla swojego strzelca, ale gdy wyczuje odpowiedni moment, może się wybrać na podróż do lasu przeciwnika i skutecznie uprzykrzyć mu życie. Shaco w tej roli potrzebuje trochę ogrania, lecz jak statystyki pokazują, może działać – szczególnie w dywizjach od Irona do Silvera.

Spaczony Drzewiec w przedsezonie stał się supportem – aż 70% jego gier rozgrywanych jest właśnie w tej roli. Imperial Mandate + Demonic Embrace świetnie działają z jego zestawem umiejętności – sporym sustainem oraz dużą liczbą kontroli tłumu. Sprawdza się on zarówno w niższych, jak i wyższych dywizjach, co może wskazywać, że Maokai na dłużej zagości na dolnej alei w sezonie jedenastym.

Swain jest kolejnym czempionem, który zyskał na wprowadzeniu nowej maski. Wielki Generał Noxusu sprawdza się jako wspierający zdecydowanie lepiej poniżej platyny, wszak różnica współczynnika wygranych pomiędzy Ironem a Diamentem to aż cztery punkty procentowe. Po zbudowaniu dwóch przedmiotów jest w stanie zadać ogromne obrażenia w walce drużynowej, nawet jeśli dotychczas był „do tyłu”. Proponowany jest raczej dla osób, które nie chcą polegać na swoim strzelcu. Podobnie jest z Brandem, który pomimo wybierania na supporta, rozpatrywany może być jako AP-Carry.

Nami to jedyny „prawdziwy” wspierający z tego zestawienia. Władczyni Przypływów w odpowiednich rękach może na długo unieruchomić przeciwnego strzelca, a jej umiejętności potrafią nieźle irytować gdy zabierają kolejne paski zdrowia, w tym samym czasie lecząc Nami i jej strzelca. Nie ma tu co więcej się rozpisywać, Nami po prostu może działać i działa.