Choć Ignacio „meyern” Meyer dalej jest zakontraktowany w 9z Team, to może rozglądać się za opcjami na przyszły rok. Otrzymał na to pozwolenie od aktualnego pracodawcy.

Ignacio „meyern” Meyer zasłynął na scenie, gdy pod koniec 2019 roku wyciągnęło do niego rękę MIBR. Legendarna organizacja potrzebowała na pokładzie młodej krwi, która pomoże jej wydostać się z kryzysu. Jak się jednak z biegiem czasu okazało – Meyer wcale nie był lekarstwem. Nie potrafił bowiem zaliczać takich występów indywidualnych, jak wcześniej w Sharks. Tym samym ostatecznie po około sześciu miesiącach gry został przesunięty na ławkę rezerwową.

Musiał na niej trochę posiedzieć, ale nie był to długi czas. W czerwcu Ignacio podejmował się już kolejnego wyzwania. Podpisał umowę z 9z Team – jego rodzimym klubem esportowym. Udało mu się z nim wygrać kilka mniejszych lokalnych potyczek, takich jak chociażby La Liga S3: Sur Pro Division – Apertura, lecz nie oszukujmy się – były gracz Made in Brazil ma raczej ochotę na coś więcej, niż tego typu rywalizacja na niskim poziomie. Dlatego też postanowił, że nie chce dalej współpracować z 9z.

Obecnie meyern dalej ma kontrakt, natomiast marka, którą reprezentuje pozwoliła mu sprawdzić możliwe opcje na 2021 rok. Młody talent z Argentyny może zatem na spokojnie spojrzeć, co ma do wyboru i wejść w projekt, który będzie według niego najlepszy.

9z Team bez meyerna wygląda tak:

  • Uruguay Franco „⁠dgt⁠” Garcia
  • Uruguay Maximiliano „⁠max⁠” Gonzalez
  • Argentina Martin „⁠rox⁠” Molina
  • Argentina Santino „⁠try⁠” Rigal
  • Brazil Bruno „⁠bit⁠” Lima
  • Brazil Rafael „⁠zakk⁠” Fernandes – trener