Esports Integrity Commission (ESIC) zapowiadało falę kar związanych ze stream-snipingiem. Z dzisiejszego oświadczenia wynika, że nieczystym graczom przewinienie ujdzie na sucho, a przynajmniej na razie.

Komisja ESIC wbiła się w świadomość fanów esportowej sceny Counter-Strike'a za wystosowane pod koniec września kary dla szkoleniowców, którzy zostali przyłapani na wykorzystywaniu coach-buga. Prawie 40 trenerów zostało zawieszonych otrzymując zawieszenia od 3.75 miesiąca aż do trzech lat. Wśród tego grona znaleźli się nasi rodacy – Mikołaj „miNIr0x” Michałków oraz Mariusz „Loord” Cybulski, lecz warto zaznaczyć, że obaj sami zgłosili się podczas prowadzonego śledztwa, dzięki czemu ich kary zostały złagodzone.

Kolejnym problemem, którym miała zająć się komisja ESIC, miał być stream-sniping. Globalna pandemia spowodowała, że wszystkie turnieje, nawet te najważniejsze, są rozgrywane w internecie. To zwiększyło pole do nadużyć najróżniejszych niezdrowych sposobów do stwarzania sobie przewagi przez graczy. Zaraz po coach-bugu, komisja ESIC dostała doniesienia o graczach i trenerach, którzy podczas rozgrywania oficjalnych spotkań mieli zaglądać na streama i czerpać z niego ważne informacje – chociażby o ekonomii przeciwnika.

Mimo że ESIC przyłapało pewne osoby na wykorzystywaniu tej „luki” w zabezpieczeniach, to komisja podjęła decyzję aby w tym momencie nikogo nie karać za te występki, nawet twierdząc, że zjawisko jest „powszechne”. Najważniejszym dowodem jest niemożność wyciągnięcia twardych dowodów przeciwko taki oszustom. To uniemożliwia jednoznaczne udowodnienie winy, a ESIC obecnie nie jest w stanie w pełni zająć się tą sprawą – wciąż bada sytuację z coach-bugiem.

ESIC wystosowało również zalecenia do organizatorów turniejów, w tym swoich partnerów, aby uniemożliwić stream-snipe'owanie. Przede wszystkim powinni w regulaminie jasno zabronić takich praktyk i poinformować o tym uczestników. Oprócz tego opóźnienie transmisji względem gry powinno wynosić przynajmniej trzy minuty, a podczas przerw technicznych wrażliwe informacje powinny zostać ukryte. Podczas największych turniejów ESIC sugeruje żeby każdy gracz nagrywał swoje otoczenie oraz ekran swojego monitora.