Końcówka dnia przyniosła nam niespodziewane doniesienia! Ponoć Finn „karrigan” Andersen może wrócić niebawem do FaZe Clanu!

Zawodnik z Danii po raz pierwszy miał do czynienia ze wspomnianą we wstępie marką cztery lata temu. Podpisał wtedy kontrakt i występował w jej barwach przez dwa sezony. W tym czasie udało mu się wygrać m.in. ESL One New York 2017, IEM Sydney 2018 oraz EPICENTER 2018. Mimo świetnych rezultatów, gdy tylko drużynę dopadł lekki kryzys i nie potrafiła się z nim szybko uporać, zapadła decyzja o dokonaniu zmiany. Roszada dotyczyła właśnie Finna „karrigan” Andersena, który tym samym usiadł na ławce rezerwowej.

Kiedy Andersen stracił swoje miejsce w wyjściowym składzie FaZe, głównie odpoczywał sobie od rywalizacji. W tym czasie zaliczył zaledwie trzy turnieje grając w Envy, które postanowiło go chwilowo wypożyczyć. Nie osiągnął jednak z tą ekipą żadnych sukcesów. Nie było to też do końca wyzwanie, na jakie czekał. Ono nadeszło dopiero później, kiedy odezwało się do niego mousesports i zaproponowało współpracę.

Finn bez wątpienia był mocno zmotywowany, żeby w nowej organizacji udowodnić swoją moc w roli IGL-a. Było to zresztą widoczne w wynikach międzynarodowego grona. Myszy może nie odpaliły od razu, natomiast w drugiej połowie 2019 roku były w niesamowitym gazie. Zwyciężyły w tamtym okresie trzy wydarzenia z rzędu, a na czwartym zgarnęły srebrny medal. To imponujący rezultat!

Aktualnie już mousesports nie jest w takiej formie. Co prawda dalej zdarza im się rozegrać solidne spotkanie, ale daleko im do powtórzenia podanej wcześniej passy. Najprawdopodobniej dlatego Andersen rozważa powrót „do domu”, czyli FaZe, które ponoć przyszło do niego z taką ofertą. Informacje w tym temacie podał portal The Clutch, który dodał jeszcze, że to Marcelo „coldzera” David namówił zarząd amerykańskiego klubu do tego ruchu. Redakcja zakomunikowała także, że być może duński lider nie przeniesie się do FaZe Clanu samemu, tylko z kimś z obecnej formacji, w której gra. Jeżeli doszłoby do tego – zagrożony mógłby się czuć Håvard „rain” Nygaard lub Markus „Kjaerbye” Kjærbye. Ktoś z tego duetu musiałby bowiem zwolnić miejsce w dywizji. Jeśli chodzi o slota w zespole dla karrigana, to oczywiście oddałby go Olof „olofmeister” Kajbjer, który w tej chwili pełni w FaZe rolę stand-ina.

The Clutch twierdzi również, że Andersen najprawdopodobniej przejdzie do organizacji z Ameryki za darmo, ponieważ nie zamierza podpisywać nowej umowy z mousesports. W przypadku, gdyby doniesienia się potwierdziły, skład FaZe Clanu będzie się prezentował następująco:

  • Norway Håvard „rain” Nygaard
  • Brazil Marcelo „coldzera” David
  • Latvia Helvijs „broky” Saukants
  • Denmark Markus „Kjaerbye” Kjærbye
  • Denmark Finn „karrigan” Andersen
  • Sweden Olof „olofmeister” Kajbjer – stand-in