Zbliżamy się do rozpoczęcia decydującego etapu IEM Beijing-Haidian. Przed nami ćwierćfinały, podczas których czekają nas naprawdę ciekawe widowiska!
Wczoraj faza grupowa wspomnianego we wstępie wydarzenia dobiegła końca. Poznaliśmy zatem osiem zespołów, które przeszły dalej oraz pożegnaliśmy formacje, które nie poradziły sobie na tyle dobrze, aby dalej rywalizować o trofeum. Wśród tych, którzy odpadli znalazły się m.in. dywizje Ninjas in Pyjamas i mousesports. Szwedzi są jedyną paczką z TOP 10 światowego rankingu HLTV, która nie dotarła do play-offów. W starciu o awans przegrali przeciwko BIG rezultatem 1:2.
Niżej przedstawiamy ekipy, którym humor dopisuje po zapewnieniu sobie gry w ćwierćfinałach IEM Beijing-Haidian:
Astralis
Heroic
G2 Esports
FaZe Clan
BIG
Vitality
Natus Vincere
Complexity
Tak prezentują się pary i harmonogram nadchodzących pojedynków:
19. listopada, czwartek:
- 15:00
G2 Esports vs.
FaZe Clan
- 18:30
Astralis vs.
Natus Vincere
20. listopada, piątek:
- 15:00
Complexity vs.
BIG
- 18:30
Heroic vs.
Vitality
Każdy z tych meczów zapowiada się interesująco, ale na pewno z największym zaciekawieniem będziemy obserwować potyczkę G2 kontra FaZe. W końcu to będzie pierwszy raz, gdy Nikola „NiKo” Kovač zmierzy się ze swoim byłym składem, do którego po jego odejściu wrócił – na razie tymczasowo – weteran CS-a Olof „olofmeister” Kajbjer. Chyba nie trzeba nic więcej o tym spotkaniu opowiadać. To po prostu wszyscy muszą zobaczyć na własne oczy, bo emocji i smaczków w tych zmaganiach nie zabraknie, zwłaszcza że jest to etap turnieju, w którym nie ma miejsca na błędy. Przegrany odpadnie z rozgrywek!