W nocy pojawiły się doniesienia dotyczące powrotu FunPlus Phoenix na scenę CS:GO. Ponoć wspomniana organizacja prowadzi rozmowy z GODSENT na temat wykupu ich składu.
O tym, że w ogóle coś się dzieje wokół ekipy Kevina „kRYSTAL” Amenda dowiedzieliśmy się jeszcze przed północą za sprawą Jarka „DeKay” Lewisa. Znany dziennikarz opublikował bowiem na łamach DBLTAP komunikat o rzekomych rozmowach szwedzkiej marki z innym klubem na temat sprzedania swojej dotychczasowej drużyny. W tekście dodał, że najprawdopodobniej w przeciągu kilku tygodni wszystko powinno się rozstrzygnąć.
Kilka godzin później HLTV dorzuciło od siebie najważniejszy szczegół, o którym Jarek nie wspomniał. Mowa o firmie, z którą negocjacje prowadzi GODSENT. Według najpopularniejszego serwisu CS:GO jest nią FunPlus Phoenix, które głównie kojarzy się z League of Legends. Warto przypomnieć, że rok temu podczas Mistrzostw Świata w LoLa, FPX cieszyło się z najwyższego miejsca na podium.
Jeżeli natomiast chodzi o Counter Strike'a, to raczej wspomniana organizacja nie wspomina zbyt dobrze przygody z FPS-em od Valve. Kiedy wydawało się, że zyskała niezłą duńską formację przed rozpoczęciem FLASHPOINT 1 – okazało się, że zbyt długo się z niej nie pocieszy. Cała operacja została cofnięta, gdyż z paczką niespodziewanie pożegnał się Patrick „es3tag” Hansen, który postanowił kontynuować karierę w Astralis. Klub musiał jak najszybciej zakontraktować kogokolwiek, aby po prostu wystawić piątkę na zmagania, których za ogromne pieniądze został partnerem. Skończyło się na zakontraktowaniu średniego amerykańskiego zespołu, który na koniec ligi zajął 7/8 pozycję.
Nic zatem dziwnego, że FunPlus Phoenix zdecydowało się następnie wycofać z działań na arenie CS:GO i czekać na lepszą okazję. Nie tak dawno zresztą Petar „peca” Marković będący menadżerem marki informował, że FPX ominie FLASHPOINT 2, ponieważ nie widzi aktualnie możliwości podpisania umowy z porządną dywizją. Do tego zapowiadał powrót w 2021 roku. Najwidoczniej jednak uda się wrócić wcześniej. Wszystko zależy od tego, co wyjdzie z rozmów z GODSENT.
Niżej przedstawiamy skład, który obecnie jest jeszcze częścią GODSENT:
Martin „STYKO” Styk- Pavle „Maden” Bošković
- Jesse „zehN” Linjala
- Kevin „kRYSTAL” Amend
- Asger „Farlig” Jensen
- Jonatan „Devilwalk” Lundberg – trener
Martin „STYKO” Styk
