Afera trenerska wciąż trwa. Tym razem dowiedzieliśmy się, że szkoleniowiec SKADE wielokrotnie używał buga gry, który dawał mu przewagę nad rywalem w poprzedniej edycji ESEA MDL. To właśnie dlatego zespół został zdyskwalifikowany z obecnego sezonu.
SKADE jest jednym z bułgarskich składów, który przebił się całkiem wysoko w światowym rankingu HLTV. Aktualnie grono Teodora „SPELLANA” Nikolova zajmuje w nim 44. pozycję, która zapewnia mu zaproszenia do różnych międzynarodowych zmagań, takich jak Nine to Five. Poza tym formacja oczywiście wielokrotnie próbuje swoich sił w eliminacjach do bardziej prestiżowych wydarzeń i rywalizuje w przedsionku ESL Pro League, a w zasadzie to… rywalizowała.
W nocy wyszło na jaw, że trener drużyny w poprzednim sezonie ESEA MDL w ramach starcia z Movistar Riders użył buga CS:GO 6 razy. ESIC, które prowadzi śledztwo w tej sprawie, od razu zleciło ESEA zdyskwalifikowanie podopiecznych Nikolaya „pNshr” Paunina z obecnie trwającej edycji rozgrywek, w której SKADE szło naprawdę nieźle. Bułgarzy na swoim koncie posiadali bilans 6/2. Zanim zostali odsunięci od zawodów, zdążyli pokonać m.in. Endpoint i naszych rodaków z AVEZ Esport. Naturalnie wszystkie mecze, w których SKADE triumfowało nad rywalem zostały cofnięte, a przeciwnikowi przyznano punkty walkowerem.
Nikolay, który związał się z norweskim klubem w marcu tego roku, jest pierwszym szkoleniowcem, którego przyłapano na używaniu błędu gry w ESEA MDL. Dalej jednak nie wiadomo, czy będzie jedynym, ponieważ ESIC ma jeszcze przygotować drugą listę oszukujących coachów.