Charytatywny turniej #GramyDlaBiałorusi oficjalnie wystartował. W pierwszym ćwierćfinale Sprout pokonało Budapest Five po całkiem wyrównanym meczu. Tym samym ekipa Pawła „dycha” Dychy przeszła do półfinału, a BF pożegnało się z zawodami.

  • Germany Sprout 16:11 Hungary Budapest Five

Kornél „kory” Szedlár i spółka rozpoczęli to widowisko po stronie broniącej. Dzięki wygranej pistoletówce natychmiast wyszli na prowadzenie 2:0. Następnie reprezentanci niemieckiej organizacji odpowiedzieli zdobywając rundę na fullu, ale nie udało im się pójść za ciosem i ponownie oddali inicjatywę przeciwnikowi grającemu w defensywie. Minęła chwila, a na tablicy wyników zrobiło się 6:2 dla Budapest Five. To był moment, w którym Sprout musiało się brać w garść i się wzięło. W końcu zobaczyliśmy kilka dobrych ataków, które znacznie wyrównały sytuację w pojedynku. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 8:7 na korzyść rywala drużyny Michała „snatchie” Rudzkiego.

Na start drugiej części rywalizacji niemiecko-polski zespół zgarnął trzy punkty z rzędu. BF nie pozwoliło im się jednak rozpędzić i gdy tylko zakupiło lepsze wyposażenie, wróciło do walki, jak równy z równym. W końcówce potyczki ponownie nie miało natomiast zbyt wiele do powiedzenia. Kluczowe rundy wpadały na konto Sprout i to właśnie podopieczni Niclasa „enkay J” Krumhorna ostatecznie cieszyli się z triumfu nad enemy – 16:11.

Za moment odbędzie się następne starcie w ramach charytatywnego wydarzenia #GramyDlaBiałorusi – Endpoint vs. Illuminar. Przypominamy, że rozgrywkom towarzyszy zbiórka pieniędzy dla Fundacji Białoruski Dom, która od wielu lat wspiera działania na rzecz demokracji i praw człowieka oraz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Przekierowanie do składki znajdziecie pod tym adresem.