Dziś odbył się przedostatni pojedynek x-kom AGO w ESL Pro League S12. Nasi rodacy pokonali w nim G2 Esports – 2 do 1!

  • Poland x-kom AGO 2:1 France G2

Najpierw obie formacje spotkały się na wybranym przez Polaków Inferno. To właśnie GruBy i spółka lepiej weszli w potyczkę zdobywając ekspresowo trzy punkty z rzędu. Niestety dość szybko pozwolili międzynarodowej paczce doprowadzić do remisu. Na szczęście nie oddali jej w pełni inicjatywy i dalej toczyli zacięte zmagania. Po piętnastu odsłonach tablica wskazywała 8 do 7 dla AGO. Druga część rozgrywki przyniosła nam jeszcze większe emocje – zwłaszcza w końcówce, gdy podopieczni miniroxa musieli się naprawdę namęczyć, aby wygrać. W końcu jednak dopięli swego – 16:14.

Chwilę później przyszła pora na Nuke'a, na którym G2 czuło się, jak ryba w wodzie. Połowa numer jeden, w której formacja huNtera broniła BS-ów, to była czysta dominacja. Terroryści nie potrafili zbytnio zagrozić rywalowi, co w efekcie dało rezultat 4:11 przed krótką przerwą. Po zmianie stron x-kom AGO dalej było bezradne i tym samym przegrało 4:16.

Vertigo, które było decydującą lokacją, ponownie lepiej rozpoczął przeciwnik polskiego składu. Pokazywał swoją siłę w ataku, w którym wypracował wynik 10:5. Tym razem natomiast nie udało mu się gładko zamknąć widowiska. Jastrzębie ruszyły w pogoni za G2 Esports. Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się dopiero w dogrywce, w której minimalnie lepsza okazała się drużyna Furlana. Triumf 19:17 nad takim enemy musiał smakować wspaniale!

Przypominamy, że przed x-kom AGO jeszcze jeden mecz w 12. edycji ESL Pro League. W sobotę o 14:00 zmierzy się z GODSENT, które na ten moment posiada na koncie jedno zwycięstwo i pięć porażek.