Po wczorajszej epickiej batalii w pierwszym półfinale League of Legends European Championship dziś czeka nas spotkanie w drabince przegranych. Rogue i MAD Lions zagrają o bezpośredni awans do głównej części Worldsów.
Pojedynek G2 Esports z Fnatic dostarczył nam zastrzyk esportowych emocji, który powinien wystarczyć na długo. Dzisiaj okazję do przebicia tego widowiska dostaną dwie inne formacje, bowiem w dalszym ciągu nie wiemy, kto zagra z ubiegłodniowym przegranym o awans do wielkiego finału letniego splitu LEC. Na Summoner's Rift wyjdą zatem triumfatorzy fazy zasadniczej z Rogue oraz pogromcy FC Schalke 04 Esports z MAD Lions. Dla obu zespołów jest to spotkanie bardzo ważne. Choć zarówno Oskar „Vander” Bogdan i spółka, jak i Marek „Humanoid” Brázda i jego koledzy mają już zapewniony wyjazd na mistrzostwa świata, to dzisiejszy tryumfator rozpocznie turniej od fazy głównej zamiast od play-inów. Oprócz tego cały czas otwarta pozostaje kwestia zdobycia najważniejszego trofeum na Starym Kontynencie.
Bitwa pomiędzy Lwami a Łotrami rozpocznie się już o godzinie 17:00. Transmisja odbędzie się na kanale Polsat Games oraz na LoL Esports.