Przygoda Pawła „innocenta” Mocka na ESL One Cologne dobiegła końca. Polak i jego MAD Lions zajmuje 9-12. miejscem, tym samym zgarniając skromne $4,500.

Denmark MAD Lions 0:2 European Union OG (Nuke 10:16; Dust2 9:16)

W spotkanie dobrze wprowadziło się MAD Lions, które wygrało pistoletówke i dwie kolejne rundy. Następnie do głosu doszli ich rywale, którzy najpierw wyrównali, a potem wyszli na prowadzenie 6:5. Finalnie to jednak ekipa naszego rodaka wygrała połowę 8:7. Po zamianie stronami OG pokazało, na co ich naprawdę stać. Drużyna mantuu wygrała siedem starć z rzędu, dzięki czemu prawie przypieczętowała losy tej mapy. Lwy zdołały lekko poprawić swój rezultat punktowy, lecz nie było szans na comeback. Ekipa innocenta przegrała 10:16.

Pierwsza połowa drugiej mapy znów była zacięta. Raz lepiej spisywało się MAD Lions, a raz OG. To jednak Ci drudzy do przerwy prowadzili 9:6. Lwy po zamianie stronami wygrały pistoletówke, dzięki czemu doprowadziły do remisu 9:9. Dalsza część lokacji przebiegła pod dyktando przeciwników Polaka. Valde i spółka zwyciężyli 16:9, a sam Duńczyk zanotował rating 1.70. Innocent natomiast był najgorzej spisującym się graczem swojej drużyny. Zdobył on zaledwie siedem eliminacji, a umarł osiemnaście razy.