Wisła All in! Games Kraków po zaciętym spotkaniu pokonała reprezentantów MIBR. Brazylijczycy w swoim debiucie w Nine to Five 3 odpadają z turnieju.
MIBR przez ciągnący się okres stagnacji zdecydowało się uciec z regionu Ameryki Północnej, gdzie narobili sobie kilku wrogów, i przenieśli się na Stary Kontynent. Po błyskawicznie skończonej przygodzie w ESL One Cologne, Made in Brazil zdecydowało się wziąć udział w zawodach zdecydowanie mniejszej rangi – Nine to Five 3. Jak się okazuje, progi nawet tego wydarzenia mogą okazać się zbyt wysokie.
W swoim pierwszym miejscu MIBR trafił na Wisłę All in! Games Kraków. Biała Gwiazda pokonała wczoraj AVEZ udowadniając, że przyjęcie Patryka „ponczka” Witesa było zdecydowanie dobrą decyzją. Dziś trafili na żywe legendy CS:GO z Brazylii i było widać, że na początku meczu stres wkradł się w szeregi naszych rodaków. Pierwsza połowa na Mirage'u padła łupem MIBR wynikiem 13:2, lecz później SZPERO i spółka próbowali wrócić do spotkania. To mogło im uświadomić, że są w stanie sięgnąć po zwycięstwo.
Na drugiej lokacji, co ciekawe wybranej przez FalleNa, zatryumfowała Wisła All in! Games Kraków. Polacy zaczęli grać o wiele bardziej zdecydowanie, szybciej i pewniej. Sukces na Trainie był wiatrem w żagle naszych rodaków, którzy poszli po swoje na decydującym Inferno. Najpierw przeprowadzili aż osiem skutecznych ataków w jednej połowie, zaś po zmianie stron oddali rywalom tylko dwa punkty.
Wisła All in! Games Kraków 2:1
MIBR (Mirage 11:16, Train 16:13, Inferno 16:9)
Wisła awansowała do półfinału Nine to Five i zmierzy się z wygranym pojedynku North/forZe.