Reprezentanci x-kom AGO mają co świętować. Chwilę temu pokonali bowiem Sprout 3 do 1 i tym samym awansowali do ESL Pro League S12!
x-kom AGO 3:1
Sprout
Mapa przewagi dla Sprout od samego początku? Spokojnie – dla AGO to nic takiego. Jastrzębie wleciały z taką pewnością siebie na Mirage'a, że paczka Pawła „dycha” Dychy nie wiedziała, co ma zrobić, aby ich powstrzymać. Po połówce starcia, którą podopieczni Mikołaja „miNIr0x” Michałkówa zdominowali wynikiem 11:4, tylko chwilę czekaliśmy na dokończenie dzieła zniszczenia. Dominik „GruBy” Świderski i spółka wygrali 16 do 7.
Krótka przerwa lekko obudziła drużynę Denisa „denis” Howella. Na Trainie wyglądała ona już nieco lepiej, choć wciąż wiele brakowało do jej najlepszej dyspozycji. Część numer jeden widowiska zakończyła prowadząc jedynie 9:6. Nie była to żadna spora zaliczka. W dalszym etapie spotkania ekipy szły łeb w łeb, aż koniec końców potrzebna była dogrywka! W niej zdecydowanie mocniejsze okazało się x-kom AGO. Triumf 19:16 i zdobycie drugiego oczka w BO5 musiało smakować wspaniale.
Jeszcze jeden, jeszcze jeden! Tak zapewne krzyczeli kibice AGO przed ostateczną rozgrywką na Duście2. To zdecydowanie lokacja, na której snajperzy mogą sporo zdziałać. Miłosz „mhL” Knasiak wziął sobie to do serca i grał niesamowicie. Zresztą… wszystkie Jastrzębie stały na wysokości zadania wiedząc, jak blisko są spełnienia marzeń i dostania się do ESL Pro League. Pierwszą połowę zwyciężyły 10:5, a całe zawody 16:10!
Możemy zatem oficjalnie z wielką radością napisać – MAMY POLSKI SKŁAD W ESL PRO LEAGUE!