Duński organizator turniejów esportowych wycofał się ze współpracy z NEOM, czyli projektem nowoczesnego miasta w Arabii Saudyjskiej.
Chciałoby się rzec nareszcie, ale bardziej ciśnie się na usta „czemu tak długo”. BLAST po ponad dwóch tygodniach od ogłoszenia współpracy z NEOM, ogłosił wycofanie się z niej po potężnym nacisku ze strony społeczności esportowej oraz bojkocie pracowników i drużyn.
Współpraca pomiędzy BLAST i NEOM została ogłoszona 28 lipca. Kilka dni później podobny ruch ogłosiła liga League of Legends European Championship, co spotkało się z natychmiastowym bojkotem pracowników rozgrywek od Riot Games. Główną przyczyną sprzeciwu były sprzeczne ideologie obydwóch podmiotów na płaszczyźnie mniejszości seksualnych. LEC otwarcie wspiera społeczności LGBTQ+, zaś NEOM związany jest władcą Arabii Saudyjskiej, w którym homoseksualiści mogą nawet trafić do więzienia. Zdecydowane kroki podjęte przez osoby występujące na transmisji LEC spowodowały, że zaledwie dobę później współpraca została zerwana.
Niestety tak odważnych kroków nie podjął BLAST, który również chwalił się stworzeniem rozgrywek „dla wszystkich, niezależnie od pochodzenia, płci, czy koloru skóry”. Ponad dwa tygodnie musieliśmy czekać na odzew od organizatora jednej z największych lig na scenie CS:GO, a swój sprzeciw musieli wyrazić nie tylko pracownicy i widzowie, ale również drużyny. Dwa dni temu dowiedzieliśmy się, że dwanaście organizacji członkowskich złożyło protest i odmówiło udziału w rozgrywkach sponsorowanych przez NEOM. Dopiero to zmusiło BLAST do zerwania współpracy.
Wciąż społeczność Counter-Strike'a nie otrzymała żadnego odzewu od BALSTA, a o całej sytuacji dowiadujemy się dzięki doniesieniom portalu HLTV. Konta social media BLASTA milczą od 31 lipca.