Po kilkumiesięcznej współpracy Mateusz „Kikis” Szkudlarek opuścił szeregi Team MCES. Minionych występów zespołu nie można zaliczyć do udanych.

Po udziale w drużynie gwiazd złożonym pod szyldem Illuminar Gaming Mateusz „Kikis” Szkudlarek po raz kolejny trafił poza granice kraju. Tym razem jego celem była Francja, a dokładnie Team MCES. Transfer był o tyle ciekawy, że jednocześnie Polak dokonał zmiany pozycji – z dżungli na górną aleję.

Wyniki osiągane przez MCES w żadnym wypadku nie mogły zostać uznane za zadowalające. Zaraz po dołączeniu Szkudlarka zespół brał udział w turnieju Underdogs 2020, gdzie zakończył swój maraton spotkań na przestrzeni ćwierćfinałów. Wówczas pogromcami omawianej formacji byli zawodnicy Misfits Premier – między innymi Agresivoo – pod wodzą Hatchy’ego.

Prawdziwą zmorą Team MCES okazały się rozgrywki LFL Summer, francuskiej ligi regionalnej umożliwiającej zdobycie biletu na European Masters. Warunkiem jego zdobycia był udział, a następnie wystarczająco dobry występ, w turnieju kwalifikacyjnym. Na miejsce w nim może liczyć pięć najlepszych drużyn po pierwszej rundzie rozgrywek round-robin, a do tego grona drużynie Polaka zabrakło naprawdę wiele.

Trenowana przez Kublaia „Kubza” Barlasa ekipa rozegrała dotychczas w LFL pięć spotkań i wszystkie zakończyły się porażkami. Po czwartej z nich Kikis zadecydował o opuszczeniu zespołu, zaś jego miejsce tymczasowo zajął Raphael „Lingwi” Claude.

Przyszłość kariery Kikisa nie jest jeszcze dokładnie znana. Szkudlarek powrócił do Polski, gdzie poświęci się graniu meczów rankingowych.