GODSENT postraszyło ekipę Polaka na pierwszej mapie, lecz OG nie dało sobie w kaszę dmuchać. mantuu i spółka już wkrótce zagrają w finale dolnej drabinki z Heroic.
OG 2:1 GODSENT (Inferno 8:16; Overpass 16:7; Nuke 16:8)
Rozgrywka zaczęła się na mapie wybranej przez OG. To jednak nie oni, a rywale pokazywali na niej znacznie lepszą grę. Formacja STYKO najpierw zwyciężyła połowę 11:4, a potem całą lokację 16:8. Słowak wyśmienicie radził sobie z oponentami, a jego rating wyniósł aż 1.55. Na szczęście porażka nie podłamała nastrojów w zespole Polaka.
NBK- i mantuu brylowali na kolejnej mapie. Można powiedzieć, że samotnie poprowadzili swoją drużynę do zwycięstwa. Oboje wykręcili razem 50 fragów, co jest imponującym wynikiem, jak na 23 rundy. GODSENT miewało swoje przebłyski oraz parę lepszych rund, lecz nie można powiedzieć, by w jakikolwiek sposób mogli zagrozić swoim przeciwnikom.
Ostatnia lokacja z początku zapowiadała się naprawdę ciekawie. Obie drużyny rywalizowały na równym poziomie, co mogło zwiastować emocjonujący koniec tego pojedynku. Niestety nic nie może być zbyt piękne. Zamiana stronami była zarazem momentem, w którym OG przestało bawić się ze swoim oponentem. Drużyna mantuu wygrała sześć rund z rzędu, pomimo przegrania pistoletówki. Na sam koniec GODSENT zdobyło jeszcze rundę na otarcie łez i zeszli z placu boju pokonani 16:8.
Pojedynki z tego wydarzenia można zobaczyć z polskim komentarzem na kanale www.twitch.tv/esportnow. W gronie komentatorskim znajdują się m.in. Olek „Vuzzey” Kłos, Radosław ‘Mad1’ Florkowski, Adam ‘Destru’ Gil, Oskar ‘Deerfluffy’ Formella oraz Jakub ‘Swelder’ Grzegorski. Partnerami polskiej transmisji są SteelSeries oraz forBET.
