Myszy od jakiegoś czasu nie wyglądają zbyt dobrze. Dziś zespół karrigana podzielił się z MAD Lions punktami, mimo prowadzenia w spotkaniu wynikiem 13:7. Niepocieszone może być również Vitality, które nie poradziło sobie z sAw.
mousesports 15:15
MAD Lions
Spotkanie zaczęło się fenomenalnie dla Duńczyków. Wygrali oni pierwsze pięć starć, po których do głosu doszedł ich rywal. Myszy zdołały najpierw wyrównać, a potem wyjść na prowadzenie 7:5. Oponenci postanowili jednak podgrzać atmosferę, zdobywając dwie rundy. Finalnie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem drużyny ropza 8:7.
Po przerwie znów widzieliśmy dominację europejskiego mixu, który za sprawą pistoletówki oraz wygranego fulla, powiększył przewagę nad przeciwnikiem aż do sześciu oczek. MAD Lions nie zamierzało się jednak poddawać. Dobra gra w defensywie oraz świetna forma strzelecka Bubzkjiego sprawiła, że Duńczycy zniwelowali stratę do oponenta i to właśnie oni jako pierwsi przypisali na swoje konto 15 rund. Ostatecznie ujrzeliśmy jednak remis, który zapewnia obu zespołom jeden dodatkowy punkt w tabeli grupy B.
sAw 16:11
Vitality
sAw od samego początku pokazało, że ekipa z Francji nie będzie miała łatwego zadania. Portugalczycy mimo przegrania rundy pistoletowej zdołali wyjść na prowadzenie 6:2. Vitality w porę się obudziło i zwyciężyło siedem starć z rzędu. Dzięki temu zakończyło połowę wynikiem 9:6 na swoją korzyść. Po przerwie widzieliśmy jeszcze większą zawziętość w wykonaniu ekipy z Półwyspu Iberyjskiego. Wygrała ona dziesięć starć, przy zaledwie dwóch oponenta. Oznacza to zarazem, że triumfowała 16:11.