Paweł „SAJU” Pawełczak nie zagościł długo w Izako Boars Ladies. Jego przygoda z trenowaniem żeńskiego składu zakończyła się po jednym dniu – powodem jest fakt, że był to żart primaaprilisowy.
Jak z pewnością część z Was się domyśliła, zatrudnienie Pawła „SAJU” Pawełczaka na pozycję trenera w Izako Boars Ladies było ukartowanym żartem z okazji pierwszego dnia kwietnia. Jednak organizacja nie zaprzestała jedynie na ogłoszeniu owej, notabene nieistniejącej, współpracy. Wczorajszego wieczora na kanale inet_saju odbył się trening dziewczyn z organizacji Piotra „izaka” Skowyrskiego, podczas którego Pawełczak pokazał swoje niekonwencjonalne metody szkoleniowe.
Zaraz po pierwszej integracji i zapoznaniu zawodniczek z Pawłem, rozpoczęło się pierwsze ćwiczenie. Trening kondycyjny, czyli bieganie na czas:JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RDcnlwdGljQW1lcmljYW5QdXBweURlSWxsdW1pbmF0aSUyNmF1dG9wbGF5JTNEZmFsc2UlMjIlMjBmcmFtZWJvcmRlciUzRCUyMjAlMjIlMjAlMjBhbGxvd2Z1bGxzY3JlZW4lM0QlMjJ0cnVlJTIyJTIwaGVpZ2h0JTNEJTIyMzc4JTIyJTIwd2lkdGglM0QlMjI2MjAlMjIlM0UlM0MlMkZpZnJhbWUlM0U=Poruszanie się po mapie jest szalenie ważne w CS:GO, jednak ważniejsze jest celne strzelanie. Po rozgrzewce movementowej, Pawełczak dał zawodniczkom ćwiczenia aimowe – kapkowanie bronią oraz ćwiczenie strzałów przez granaty dymne:JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0REYWludHlQcm90ZWN0aXZlR29vc2VDdXJzZUxpdCUyNmF1dG9wbGF5JTNEZmFsc2UlMjIlMjBmcmFtZWJvcmRlciUzRCUyMjAlMjIlMjBhbGxvd2Z1bGxzY3JlZW4lM0QlMjJ0cnVlJTIyJTIwaGVpZ2h0JTNEJTIyMzc4JTIyJTIwd2lkdGglM0QlMjI2MjAlMjIlM0UlM0MlMkZpZnJhbWUlM0U=JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RXaWxkTW9pc3RTb3dEQnN0eWxlJTI2YXV0b3BsYXklM0RmYWxzZSUyMiUyMGZyYW1lYm9yZGVyJTNEJTIyMCUyMiUyMGFsbG93ZnVsbHNjcmVlbiUzRCUyMnRydWUlMjIlMjBoZWlnaHQlM0QlMjIzNzglMjIlMjB3aWR0aCUzRCUyMjYyMCUyMiUzRSUzQyUyRmlmcmFtZSUzRQ==Kojarzycie tę sytuację gdy ktoś na respie niepostrzeżenie rzuca Wam pakę, a potem wykładacie się i oddajecie ją przeciwnikom? SAJU i na to znalazł rozwiązanie. Trening błyskawicznego oddawania paki, tak aby odpowiedzialność nigdy nie spadła na Ciebie:JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RBYm5lZ2F0ZVNhdmFnZURvdHRlcmVsQ2hhcmxpZXRoZVVuaWNvcm4lMjZhdXRvcGxheSUzRGZhbHNlJTIyJTIwZnJhbWVib3JkZXIlM0QlMjIwJTIyJTIwYWxsb3dmdWxsc2NyZWVuJTNEJTIydHJ1ZSUyMiUyMGhlaWdodCUzRCUyMjM3OCUyMiUyMHdpZHRoJTNEJTIyNjIwJTIyJTNFJTNDJTJGaWZyYW1lJTNFPo ciężkim treningu, trzeba było przetestować umiejętności Izako Boars Ladies. Paweł „SAJU” Pawełczak, jako człowiek światowy, umówił na sparing taką jedną drużynę z Danii w składzie diwajs, dupri, glejw, Madżisk i zypniks. Co ciekawe zobaczyliśmy na żywo jak działa sześcioosobowy skład, wszak po pierwszej połowie diwajs miał poważne problemy z internetem, więc zastąpił go esetag. Oto jak przebiegło spotkanie:JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RHb2xkZW5QcmV0dHlIZXJkR3JhbW1hcktpbmclMjZhdXRvcGxheSUzRGZhbHNlJTIyJTIwZnJhbWVib3JkZXIlM0QlMjIwJTIyJTIwYWxsb3dmdWxsc2NyZWVuJTNEJTIydHJ1ZSUyMiUyMGhlaWdodCUzRCUyMjM3OCUyMiUyMHdpZHRoJTNEJTIyNjIwJTIyJTNFJTNDJTJGaWZyYW1lJTNFJTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RDYWxtV29uZGVyZnVsT3R0ZXJQaGlsb3NvcmFwdG9yJTI2YXV0b3BsYXklM0RmYWxzZSUyMiUyMGZyYW1lYm9yZGVyJTNEJTIyMCUyMiUyMGFsbG93ZnVsbHNjcmVlbiUzRCUyMnRydWUlMjIlMjBoZWlnaHQlM0QlMjIzNzglMjIlMjB3aWR0aCUzRCUyMjYyMCUyMiUzRSUzQyUyRmlmcmFtZSUzRQ==JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RGbGFjY2lkSG9tZWx5TW9uaXRvckVsZUdpZ2dsZSUyNmF1dG9wbGF5JTNEZmFsc2UlMjIlMjBmcmFtZWJvcmRlciUzRCUyMjAlMjIlMjBhbGxvd2Z1bGxzY3JlZW4lM0QlMjJ0cnVlJTIyJTIwaGVpZ2h0JTNEJTIyMzc4JTIyJTIwd2lkdGglM0QlMjI2MjAlMjIlM0UlM0MlMkZpZnJhbWUlM0U=JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RIb25vcmFibGVNYWduaWZpY2VudExhdHRlUmFjY0F0dGFjayUyNmF1dG9wbGF5JTNEZmFsc2UlMjIlMjBmcmFtZWJvcmRlciUzRCUyMjAlMjIlMjBhbGxvd2Z1bGxzY3JlZW4lM0QlMjJ0cnVlJTIyJTIwaGVpZ2h0JTNEJTIyMzc4JTIyJTIwd2lkdGglM0QlMjI2MjAlMjIlM0UlM0MlMkZpZnJhbWUlM0U=Po zakończonym spotkaniu SAJU miał wiele wątpliwości w przyszłość tego składu. Swoimi spostrzeżeniami postanowił podzielić się z właścicielem drużyny, Piotrem „izakiem” Skorywskim. Niestety doszło między nimi do ostrej wymiany zdań, która przybrała (nie)oczekiwany obrót.JTNDaWZyYW1lJTIwc3JjJTNEJTIyaHR0cHMlM0ElMkYlMkZjbGlwcy50d2l0Y2gudHYlMkZlbWJlZCUzRmNsaXAlM0RNb2xkeUNyb3dkZWROdWdnZXRzVEJUYWNvUmlnaHQlMjZhdXRvcGxheSUzRGZhbHNlJTIyJTIwZnJhbWVib3JkZXIlM0QlMjIwJTIyJTIwYWxsb3dmdWxsc2NyZWVuJTNEJTIydHJ1ZSUyMiUyMGhlaWdodCUzRCUyMjM3OCUyMiUyMHdpZHRoJTNEJTIyNjIwJTIyJTNFJTNDJTJGaWZyYW1lJTNFCała akcja spotkała się ze sporą popularnością. W szczytowym momencie transmisję Pawła Pawełczaka śledziło 2800 osób, zaś posty ogłaszające współpracę SAJA z żeńskim składem przekroczyły 600.000 w ciągu 24 godzin. Miejmy nadzieję, że żart przypadł Wam do gustu wywołał uśmiech na Waszych twarzach!