Tomasz „phr” Wójcik niedługo będzie mógł wrócić na scenę, bowiem jego porozumienie z VP dobiega końca. Poinformował o tym za pomocą swoich social mediów.
Wójcik przestał być częścią głównego składu rosyjskiej marki, gdy ta w grudniu ubiegłego roku oficjalnie ogłosiła zakontraktowanie formacji pochodzącej z Kazachstanu, której częścią są między innymi AdreN i Jame. Nie oznaczało to jednak, że od razu nasz rodak będzie mógł zacząć szukać nowego domu. Musiał poczekać na zakończenie okresu porozumienia zawartego przez obie strony.
Jak dowiedzieliśmy się z wpisu polskiego zawodnika – koniec umowy zbliża się wielkimi krokami. Tomasz w poście nie tylko zawarł informacje o tym, że jest gotowy, aby ponownie wkroczyć do akcji, ale również dał jasno do zrozumienia, że może pełnić każdą rolę w zespole. Co ciekawe, oświadczenie zakończył pisząc, że nie wyklucza ofert spoza Polski. Jeżeli faktycznie phr zdecydowałby się opuścić rodzime podwórko, byłaby to pierwsza tego typu przygoda w jego karierze. Wcześniej reprezentował m.in. iNETKOXTV, AGO i Virtus.pro.
Jeżeli chodzi o sukcesy osiągnięte do tej pory przez phromelo, to może się on pochwalić zwycięstwem takich wydarzeń, jak ESEA Global Challenge S26, Play2Live Cryptomasters, Polska Liga Esportowa (dwukrotnie) i zdobyciem srebrnego medalu na China Top 2017 – Shenzhen, ESL Pro European Championship 2018, WESG 2018 oraz V4 Future Sports Festival 2019.