Zakończyła się ósma kolejka spotkań w League of Legends European Championship. Kolejka szczególna, bo rozegrana w całości online.
Mecze, jakie mogliśmy oglądać w tym tygodniu, w dalszym ciągu nie doprowadziły do ostatecznych rozstrzygnięć. Faworyci w większości wygrali swoje mecze i na dwie kolejki przed końcem czołowa dwójka dalej pozostaje obiektem starań trzech silnych ekip. Cztery mecze przed zakończeniem fazy zasadniczej G2 Esports ma zaledwie jeden punkt przewagi nad Origen oraz Fnatic. Bardziej klarowna jest sytuacja w dolnej części tabeli. Excel nie zdołało w tym tygodniu wygrać ani jednego spotkania, czym zamknęło sobie drzwi do fazy play-off. Wyniki sobotnich spotkań prezentują się następująco:
Schalke 04 1:0 Team Vitality
SK Gaming 0:1 Origen
MAD Lions 1:0 Misfits Gaming
G2 Esports 1:0 Excel Esports
Fnatic 1:0 Rogue
Zaskakująco dobra postawa Schalke 04 w tym tygodniu, niestety nie zmieni już niczego. Choć zespół z Zagłębia Ruhry pokonał w piątkowym spotkaniu Misfits Gaming, to niestety jest to za mało, aby mieć szanse na awans. Niemożliwego próbowało dokonać Excel. Ekipa Sona „Mickeya” Young-mina, nie zdołała jednak zwyciężyć z żadnym z faworytów i przy wyśmienitej postawie Lwów także będzie musiała pożegnać się z wiosennymi play-offami.
Następna seria spotkań w LEC zacznie się już w piątek.