Piotr „izak” Skowyrski i spółka rozegrają dziś swoje pierwsze spotkanie w fazie pucharowej ESEA Open. Emeryci walczą o awans do rozgrywek wyższego szczebla.
EMERITOS BANDITOS rzutem na taśmę załapało się na występ w fazie pucharowej ligi ESEA Open. Spośród prawie pięciuset uczestników, Bandyci uplasowali się na 124. pozycji, więc mieli margines błędu wynoszący zaledwie cztery pozycje.
Ich pierwszym przeciwnikiem w play-offach będzie drużyna Excellency, w której możemy kojarzyć Nikola „nk4y” Radusheva, który wiosną ubiegłego roku wystąpił w barwach AVEZ Esport w finałach Polskiej Ligi Esportowej, będąc jednym z najjaśniejszych punktów swojego składu. Bułgarski zespół w minionym sezonie ESEA Open wypracował sobie bilans 14 zwycięstw oraz zaledwie dwóch porażek, dzięki czemu uplasowali się na szóstym miejscu.
Emeryci w ramach treningu rozegrali wczoraj sparing z ekipą Pompa Team, która na początku lutego była o kilka rund od awansu do zamkniętych kwalifikacji do europejskiego Minora oraz załapała się na fazę pucharową ESEA Main, czyli ligi wyższej o dwa poziomy. Jednak EMERITOS BANDITOS pokazało, że mają spory potencjał, wszak wygrali większość rund na sparingowym Mirage'u oraz zwyciężyli meczyk na Duście 2.
eBanditos swój pierwszy mecz w play-offach rozegra już w czwartek o godzinie 20:30. Zwycięstwo w pierwszym meczu, czyli awans do RO64, zapewni im awans do wyższego szczebla ESEA Open, nazwanego Intermediate. Przegrana będzie oznaczała utrzymanie się w ESEA Open. Spotkanie będzie miało charakter best-of-three, a drabinkę turnieju można zobaczyć pod tym adresem. Emerutów jak zawsze będzie można oglądać na kanałach wszystkich graczy, czyli u:
