Przed nami ostatni etap drogi na IEM Katowice 2020. Osiem drużyn stanie do walki w europejskich zamkniętych kwalifikacjach, a w tym gronie znajdują się aż trzy polskie zespoły.
IEM Katowice zawsze wiąże się z niesłychanym prestiżem w świecie counter-strike'a. Każdy uczestnik rozpoczynających się kwalifikacji z pewnością jest tego świadomy i chce zagrać w legendarnym Spodku. Te kwalifikacje mają duże znaczenie dla polskiej sceny, ponieważ zagrają w nich trzy formacje z naszego kraju. O sukces będzie niezwykle trudno, wszakże rywale pochodzą z najwyższej półki, lecz być może po świątecznej przerwie zobaczymy jakieś niespodzianki. Dobry początek 2020 roku i awans na prestiżowy turniej to jedno z marzeń fanów znad Wisły.
W związku z tym, razem z forBET, legalnym polskim bukmacherem posiadającym zakłady na wydarzenia esportowe, przeprowadziliśmy analizę pierwszych spotkań tego turnieju. forBET posiada w swojej ofercie szeroką gamę meczów esportowych. Kursy znajdujące się w tekście zostały zaczerpnięte z tego źródła.
ENCE
*Kurs forBET:
1.28 : 3.72
Data rozpoczęcia
godz. 18:00, 09.01.20
Illuminar Gaming
Pierwszą z polskich formacji, która stanie do walki w zamkniętych kwalifikacjach do IEM Katowice 2020 jest Illuminar Gaming. Obecny skład zasilił tę organizację w lipcu poprzedniego roku i szybko dał o sobie znać nie tylko na rodzimej, ale również międzynarodowej scenie. Zwycięstwo na Games Clash Masters 2019 rozbudziło apetyty kibiców, którzy liczyli, że Polska ponownie zacznie pukać do drzwi największych eventów w świecie counter-strike'a. Od wrześniowego triumfu STOMP i spółka dołożyli do swojej gabloty jeszcze jeden puchar – za wygraną na ESL Mistrzostwach Polski. Zawodnicy zebrali też cenne doświadczenie w rozgrywkach z serii DreamHack Open, zajmując miejsca 5-6. zarówno w Atlancie, jak i w Sevilli. To właśnie zmagania w Hiszpanii były ostatnimi oficjalnymi meczami Illuminar. Ostatni czas z pewnością obfitował w solidną dawkę treningu, która ma się odpłacić dobrym występem w rozpoczynających się dziś kwalifikacjach.
W pierwszym meczu naprzeciwko drużynie innocenta stanie ENCE. Wydaje mi się, że pomimo dobrej końcówki 2019 roku, Finowie wciąż mają coś do udowodnienia obserwatorom sceny. Początkowe rezultaty po sprowadzeniu suNny'ego w miejsce Aleksib były mocno rozczarowujące i tego obrazu nie zmienia drugie miejsce podczas CS:GO Asia Championships oraz najniższy stopień podium na Champions Cup Finals. Choć trzeba przyznać, dwa powyższe turnieje wskazały światełko w tunelu i być może formacja allu będzie kontynuowała zwyżkowy trend. Na papierze ENCE jest wyraźnym faworytem bukmachera, lecz zawsze znajdzie się mały element niepewności. Zespoły wracają do gry po świątecznej przerwie i ich dyspozycja może stać pod znakiem zapytania.
FaZe Clan
*Kurs forBET:
1.12 : 6.35
Data rozpoczęcia
godz. 18:00, 09.01.20
ARCY
W ostatnim czasie ARCY zmagało się z problemami kadrowymi, które jednak dość szybko udało się rozwiązać. Najpierw skład opuścił Paweł „dycha” Dycha, a w jego zastępstwie pojawił się Filip „NEO” Kubski. Ponowna wspólna gra Kubskiego z Wiktorem „TaZem” Wojtasem nie była tylko sentymentalną podróżą do przeszłości, kiedy obaj panowie reprezentowali poziom światowej czołówki przez wiele lat. Zawodnicy sprawili, że kibice mogli się też ucieszyć z powodu aktualnych rezultatów. Na myśl przychodzą mi tu oczywiście pierwsze otwarte kwalifikacje, gdzie ARCY po drodze rozprawiło się między innymi z AGO, wygrywając 34:30. Powrót na LAN-a nie okazał się jednak tak pozytywny, bowiem Polacy zajęli ostatnie miejsce na Qi Banja Luka 2019. Kilka dni temu otrzymaliśmy natomiast kolejne ogłoszenie, a tym razem z formacją pożegnał się Jacek „minise” Jeziak. Wypożyczenie Olka „hadesa” Miśkiewicza z AVEZ ma na celu wypełnienie tej luki i mam nadzieję, że drużyna pokaże trochę skutecznego CS'a.
Dla NEO pierwsze spotkanie w zamkniętych kwalifikacjach będzie rywalizacją z niedawnymi kolegami z zespołu. Polacy zmierzą się z FaZe Clan, które wraz z Kubskim w składzie osiągnęło między innymi drugie miejsce podczas BLAST Pro Series Los Angeles 2019. We wrześniu organizacja zdecydowała się na roszady, które owszem, przyniosły trofeum za BLAST Pro Series w Kopenhadze, lecz ogólna dyspozycja ekipy wciąż pozostawiała trochę do życzenia. Poza sukcesem w stolicy Danii, formacja wzmocniona coldzerą i brokym osiągnęła jeszcze półfinał IEM Pekin, lecz poza tym, ani razu nie zakręciła się obok końcowego zwycięstwa. Nie zmienia to rzecz jasna faktu, że FaZe jest jednym z głównych faworytów tych kwalifikacji i w starciu z ARCY nie powinno mieć większych problemów.
G2 Esports
*Kurs forBET:
1.28 : 3.72
Data rozpoczęcia
godz. 18:00, 09.01.20
x-kom AGO
Rok 2019 stał w x-kom AGO pod znakiem sporych zmian. Organizacja zdecydowała się na długie testy, które miały wyłonić najlepsze uzupełnienia składu Furlana i GruBego. Ostatecznie, szeregi zespołu zasilili mhL, leman, Sidney i F1KU. Początki nie obfitowały w sukcesy, lecz można odnieść wrażenie, że im dłużej zawodnicy grali razem, tym lepiej wyglądali na serwerach. Końcówkę roku można zaliczyć do szczególnie udanych, ponieważ drużyna zajęła drugie miejsce podczas ESL Mistrzostw Polski, a także była o krok od awansu na finały WESG. W obu przypadkach „Jastrzębie” zostały zatrzymane przez Illuminar Gaming. Ponadto, x-kom AGO zwyciężyło także LOOT.BET Season 5, a dopełnieniem solidnej dyspozycji był awans na zamknięte kwalifikacje do IEM Katowice. Tutaj na Furlana i spółkę czekają już jednak o wiele większe przeszkody do przeskoczenia.
Jeśli chodzi o G2 Esports, wrześniowe roszady w tej organizacji były jednymi z bardziej zaskakujących na scenie. Włodarze zdecydowali się na ryzykowny ruch, w efekcie którego do francuskich zawodników dołączyli nexa oraz huNter. Zawodnicy potrzebowali trochę czasu, by znaleźć wspólny język, lecz końcówka roku była już w ich wykonaniu bardzo obiecująca. Owszem, najczęstszą reakcją na drugie miejsce na cs_summit 5 był śmiech z powodu porażki z mocno osłabionym mousesports, jednak nie da się nie zauważyć, że G2 prezentowało się w Stanach Zjednoczonych na wysokim poziomie. Co więcej, tuż przed świąteczną przerwą gracze zrobili sobie jeszcze lepszy prezent, bowiem wygrali Champions Cup Finals. Moim zdaniem francusko-serbski team jest obecnie najmocniejszym ze wszystkich, które przystąpią do zamkniętych kwalifikacji IEM Katowice, co przekłada się też na przewidywania bukmachera. Według nich, G2 powinno dość łatwo poradzić sobie z x-kom AGO.
Heroic
*Kurs forBET:
1.65 : 2.25
Data rozpoczęcia
godz. 18:00, 09.01.20
MAD Lions
Ostatnią parą ćwierćfinałową są duńskie derby. Do walki o pierwsze zwycięstwo w kwalifikacjach staną zespoły Heroic oraz MAD Lions. Na papierze jest to zdecydowanie najbardziej wyrównane zestawienie, o czym świadczą nie tylko kursy bukmachera, ale również różnica w rankingu HLTV.org. Heroic zajmuje tam 16. miejsce, natomiast skład dowodzony przez HUNDENa jest 21. Obie formacje utrzymują się w okolicach tych pozycji od dłuższego czasu, co świadczy o dobrej, ustabilizowanej formie.
Wydawało się, że zastąpienie blameF w szeregach Heroic będzie niełatwym zadaniem, lecz na ratunek przybył cadiaN. Doświadczony Duńczyk od razu przyczynił się do niezłych występów nowego zespołu, do których można zaliczyć chociażby drugą lokatę na DreamHack Open Rotterdam i triumf na DreamHack Open Atlanta. Ostatni turniej w 2019 przyniósł natomiast miejsca 3-4. na EPICENTER.
Jeśli chodzi o MAD Lions, oni największe sukcesy święcili jeszcze pod banderą Tricked. To właśnie w barwach dawnej organizacji zwyciężyli podczas V4 Future Sports Festival w Budapeszcie, gdzie w wielkim finale pokonali Polaków z Virtus.pro. Od tego momentu zawodnicy rywalizowali tylko w internecie, a powrót na LAN-a nastąpił dopiero w połowie listopada. Bubzkji wraz z kolegami dwukrotnie uplasowali się na drugim stopniu podium – na WePlay! Forge of Masters Season 2 i DreamHack Open Winter.
Duńskie derby powinny przynieść sporo emocji, gdyż oba zespoły zdążyły już zaprezentować niezłą formę w 2020 roku. Heroic wygrało GG.BET Winter Cup, a MAD Lions przez ostatnie dwa dni eliminowało kolejnych rywali z otwartych kwalifikacji. To spotkanie przynosi najwięcej znaków zapytania w ćwierćfinałach, lecz ja minimalnie skłaniałbym się w stronę ekipy Snappiego.
* – kursy z dnia 09.01.20 r. z godziny 14:00