Finałowy dzień EPICENTER 2019 dobiegł końca. Poznaliśmy zatem najlepszą drużynę na ostatnim prestiżowym turnieju w tym roku, a zostało nią Vitality!

Większość przed rozpoczęciem imprezy esportowej w Moskwie traktowała mousesports jako faworyta do zgarnięcia tytułu mistrza. Europejska formacja w minionych tygodniach wygrała bowiem trzy wydarzenia z rzędu. Najpierw pokazała swoją moc podczas CS:GO Asia Championships, później udowodniła, że nie był to tylko przebłysk na finałach ESL Pro League S10, a następnie stanęła na najwyższym miejscu podium w ramach cs_summit 5. Dziś do kolekcji zdobytych pucharów nie udało jej się jednak dołożyć trofeum EPICENTER 2019, ponieważ w finale uległa shoxowi i spółce.

Ostateczne starcie na EPICENTER 2019 było niezwykle emocjonujące. Spotkały się w nim bowiem dwa zespoły, które we wcześniejszych etapach rywalizacji pokazywały się ze świetnej strony. Na pierwszej mapie decydującego widowiska potrzebowaliśmy dogrywek, żeby poznać lepszy skład. Ostatecznie po zmaganiach na Inferno na prowadzenie 1:0 wyszli podopieczni Rejina zamykając mecz rezultatem 19:16. Od razu otrzymaliśmy jednak odpowiedź od Francuzów w postaci ich zwycięstwa wynikiem 16:12 na Mirage'u, przez co wszystko musiało się rozstrzygnąć na Nuke'u. Podczas decydujących zawodów od początku lepiej radził sobie Team Vitality. Grono ZywOo pewnie szło po swoje i z rundy na rundę budowało sobie coraz większą przewagę nad Myszami. Koniec końców triumfowało 16:9 i przystąpiło do świętowania pierwszego sukcesu po zmianach w ekipie.