Mimo że Virtusi nas nie zachwycili podczas pierwszego dnia cs_summit 5, wykonali plan minimum. Dziś czekają ich kolejne spotkania.
Podczas turnieju cs_summit 5 aż cztery z sześciu uczestniczących drużyn awansuje do play-offów. Virtus.pro po pierwszym dniu znajduje się na trzecim miejscu tabeli, lecz można śmiało przyznać, że mogło być trochę lepiej.
Janusz „Snax” Pogorzelski i spółka rozpoczęli zmagania w Los Angeles od zebrania bęcków od mousesports. Myszy mimo gry ze stand-inem nie miały problemów aby zdeklasować naszych na mapie Mirage. Jednak Virtusi pokazali się ze świetnej strony w kolejnej potyczce, który odbyła się na Vertigo, zdobywając przy tym pierwsze punkty w tabeli. Później przyszło im walczyć z Brazylijczykami spod bandery FURIA eSports. Tym razem znów zobaczyliśmy podział punktowy, lecz tym razem nasi rodacy tryumfowali na Nuke'u.
Taki obrót spraw zapewnił naszym trzecie miejsce w tabeli, a uplasowali się pomiędzy mousesports i MIBR. Dziś Virtusów czeka wyłącznie jeden dwumecz, który rozegrają na nowo powstałą drużynę OG, w składzie której również znajduje się polski zawodnik – Mateusz „mantuu” Wilczewski. Międzynarodowa formacja rozegrała wczoraj tylko dwie mapy, na mousesports, obydwie oddając przeciwnikom.
Harmonogram:
- 18:00 –
Virtus.pro vs
OG Esports
- 20:00 –
G2 Esports vs
OG Esports
- 22:00 –
G2 Esports vs
mousesports
- 00:00 –
mousesports vs
MIBR
- 02:00 –
FURIA vs
MIBR
Wszystkie powyższe spotkania możecie oglądać z polskim komentarzem na kanale ESPORT NOW na platformie twitch.tv.