Pierwsi z faworytów finałów Polskiej Ligi Esportowej wyeliminowani! Illuminar Gaming zostało rozniesione przez ROŁG SKŁAD. Jakub „Cinkrof” Rokicki w żaden sposób nie był w stanie przeszkodzić ekipie Patryka „Mystiques'a” Piórkowskiego, która trzeci dzień z rzędu zwycięża i pewnie zmierza w kierunku wielkiego finału.
ROŁG SKŁAD
Kackos – Ornn
Shlatan – Lee Sin
Czekolad – Akali
itzRenifer – Caitlyn
Mystiques – Bard
Illuminar Gaming
Konektiv – Mordekaiser
Cinkrof – Nocturne
Sebekx – Ryze
Puki Style – Miss Fortune
delord – Braum
Początek starcia był raczej spokojny. Dowodem na to niech będzie fakt, iż pierwszy podniebny smok został zabezpieczony przez Lucjana „Shlatana” Ahmada bez żadnej śmierci bądź zabójstwa z którejkolwiek strony. Wkrótce jednak pierwsza krew musiała zostać przelana. Autorem jej był Łukasz „Puki Style” Zygmunciak, ale zrobił to ogromnym kosztem. Dwie eliminacje dla Pawła „Czekolada” Szczepanika i jedna dla Krzysztofa „Kackosa” Kubziakowskiego spowodowały, iż to ROŁG przejęło inicjatywę. Wkrótce, po zagraniu Jakuba „Cinkrofa” Rokickiego, iHG zdołało zniwelować przewagę przeciwników. Z jednej strony mieliśmy zdobywającą zabójstwa Miss Fortune, z drugiej Akali. To właśnie Czekolad wyróżniał się najbardziej w miarę rozwoju gry. Po świetnej akcji na górnej alei przewaga ROŁG zaczęła rosnąć w błyskawicznym tempie. Illuminar przegrywało na każdym możliwym polu przez co po 25 minutach gry różnica wyniosła aż 8 tysięcy sztuk złota! Wobec tej ogromnej dysproporcji, zwycięstwo RS było już tylko kwestią czasu. Po 30 minutach ekipa Cinkrofa, po raz pierwszy tego dnia, leżała na łopatkach.
Illuminar Gaming
Konektiv – Vladimir
Cinkrof – Jarvan IV
Sebekx – Annie
Puki Style – Kai'Sa
delord – AlistarROŁG SKŁAD
Kackos – Gankplank
Shlatan – Lee Sin
Czekolad – Ryze
itzRenifer – Ezreal
Mystiques – Tahm Kench
W drugim starciu iHG postawiło na zablokowanie Czekolada. Wyeliminowanie Syndry oraz Akali miało osłabić siłę ofensywną zespołu Szczepanika, który musiał wziąć teoretycznie mniej komfortowego dla siebie Ryze'a. Początek był więc bardzo defensywny z obu stron. Na zabójstwo czekaliśmy aż do 11 minuty. Ponownie to zawodnicy iHG zdobyli pierwszą krew, jednak tak jak miało to miejsce w poprzednim meczu, nie udała im się ta sztuka bez strat własnych. Mimo trudnej sytuacji zawodnicy RS wyszli z walki z wynikiem 2:2 i udało im się ochronić Rift Heralda. Zapowiadał nam się więc bardzo wyrównany mecz. W kolejnych minutach Sebastian „Sebekx” Smejkal wraz z kolegami zdobywał pojedyncze zabójstwa, jednak to ROŁG miało przewagę w złocie. Jako pierwszemu nerwy zaczęły puszczać leśnikowi iHG. Dwukrotna próba zdobycia Barona Nashora przez Cinkrofa zakończyła się katastrofą. Elementarne błędy Rokickiego spowodowały, iż jego drużyna co prawda zdołała zabić Barona, ale cena, jaką przyszło im za to zapłacić była zdecydowanie zbyt wysoka. Każda kolejna minuta działała już na korzyść drużyny Mystiquesa. Illuminar Gaming nie mogło w żaden sposób przeciwstawić się potędze przeciwników i w końcu, po trzydziestu minutach, kolejna wygrana wpadła na konto ROŁG.
Czy jesteśmy świadkami narodzin nowej potęgi na polskiej scenie? Już jutro starcie ROŁG SKŁADU z piratesports! Czy Piraci będą w stanie zatrzymać rozpędzonych oponentów? Wszystkie mecze z finałów Polskiej Ligi Esportowej w League of Legends możecie oglądać na kanale Nervariena na platformie twitch.tv. W niedzielę, podczas wielkiego finału rozgrywek na transmisji zagości Marcin „Jankos” Jankowski, który zasili grono komentatorskie.